Do 200 bobrów rocznie może zostać odstrzelonych przez najbliższe pięć lat na terenie wałów przeciwpowodziowych na Żuławach Elbląskich i nad Zalewem Wiślanym (woj. warmińsko-mazurskie) - zdecydowała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Olsztynie.
Zarządzenie w tej sprawie, wydane przez dyrektora RDOŚ w Olsztynie na pięć lat, zezwala na podjęcie wobec bobrów tzw. czynności podlegających zakazom. Umożliwia eliminację przez Polski Związek Łowiecki do 200 osobników rocznie, usuwanie do 2 tys. nor rocznie (jeśli nie ma w nich zwierząt - PAP), a także umyślne płoszenie.
Dotyczy ono wyłącznie wałów przeciwpowodziowych i innych budowli hydrotechnicznych na obszarze zlewni Zalewu Wiślanego - w sumie to 80 miejsc, głównie na Żuławach Elbląskich.
Jak podkreśliła w rozmowie z PAP rzeczniczka RDOŚ Justyna Januszewicz, jest to obszar szczególny, w części położony poniżej poziomu morza i permanentnie zagrożony powodzią. Aktywność bobrów, które kopią nory w wałach przeciwpowodziowych, stwarza na tym terenie realne zagrożenie zalania licznych miejscowości, dróg i infrastruktury technicznej.
"Chcąc wyeliminować zagrożenie powodziowe na Żuławach oraz zapewnić bezpieczeństwo okolicznych terenów, ich mieszkańców i dobytku, umożliwiliśmy instytucjom zarządzającym wałami przeciwpowodziowymi (Państwowemu Gospodarstwu Wodnemu Wody Polskie i Urzędowi Morskiemu w Gdyni - PAP) realizację czynności, które przyczynią się do zmniejszenia liczebności bobrów na tym terenie" - wyjaśniła.
Jak zaznaczyła, w ostatnim czasie do RDOŚ napływały sygnały od samorządów gminnych z Żuław, zaniepokojonych wzrostem populacji bobra europejskiego na tym terenie i aktywnością tych zwierząt w obrębie wałów przeciwpowodziowych. O coraz trudniejszej sytuacji związanej z aktywnością bobrów informowała także instytucja zarządzająca wałami przeciwpowodziowymi i budowlami hydrotechnicznymi.
Dzięki zarządzeniu zarządcy wałów przeciwpowodziowych nie muszą już każdorazowo uzyskiwać od RDOŚ zezwoleń na wykonanie czynności zmniejszających ekspansję bobrów. Pozwala ono na szybką interwencję w razie stwierdzenia zagrożenia powodziowego. Umożliwia także zaplanowanie długoterminowych działań związanych z ochroną urządzeń technicznych przed niszczeniem ich przez bobry.
"Zarządzenie jest obwarowane ściśle warunkami realizacji: określa dopuszczalne roczne limity, konkretne miejsca i czas realizacji czynności, wyłącza możliwość prowadzenia działań w granicach rezerwatów przyrody. Jego wykonanie nie wpłynie w znacząco negatywny sposób na stan populacji bobrów w naszym regionie, która liczy obecnie około 18,5 tys. osobników i wykazuje tendencję wzrostową" - powiedziała Januszewicz.
Przypomniała, że już wcześniej były podejmowane próby ograniczenia liczebności bobrów na tym terenie. W latach 2014-2019 obowiązywało zarządzenie RDOŚ w Olsztynie, które - podobnie jak obecne - dopuszczało możliwość eliminacji bobrów z wałów przeciwpowodziowych i niszczenia nor nieużytkowanych przez te zwierzęta. Przez pięć lat jego obowiązywania wyeliminowano 74 bobry i zniszczono prawie 4 tys. nor.
"Działania nie wpłynęły negatywnie na stan populacji bobrów. Przysłużyły się natomiast do ochrony zagospodarowanego terenu. W latach 2020-2022 eliminacja bobrów na tym obszarze nie była prowadzona" - zaznaczyła.
W 2021 r. RDOŚ zezwoliła natomiast PGW WP Zarządowi Zlewni w Elblągu na niszczenie 684 nor w korpusach wałów przeciwpowodziowych, skarpach kanałów i innych budowlach hydrotechnicznych. W 2022 r. takie zezwolenia obejmowały już niszczenie 1060 nor. "Te liczby pokazują wzrastającą aktywność bobrów w obrębie wałów przeciwpowodziowych, co na tym terenie jest zjawiskiem niepożądanym" - zauważyła rzeczniczka.
Zarządcy wałów przeciwpowodziowych cyklicznie zabezpieczają konstrukcje wałów rusztami metalowymi lub siatkami przed uszkodzeniami powodowanymi przez bobry. Są to jednak działania doraźne. Bobry kopią nory w pobliżu rusztów, a w miejscach zabudowanych nor, w krótkim czasie, pojawiają się nowe.
Fot. Depositphotos
Renaturyzacja Doliny Łupawy jeszcze w tym roku
Na plażach pojawiają się młode foki szare. WWF Polska wskazuje, jak zachowywać się w razie spotkania
Klif w Gdyni Orłowo ponownie niebezpieczny. Znów dochodzi do osunięć ziemi
Światowy Dzień Wody. Fundusze Norweskie umożliwiają ograniczenie zanieczyszczenia środowiska wodnego
Morze Bałtyckie potrzebuje odpowiedzialnych rybaków i konsumentów
Połowy homarów i krabów zagrażają populacji waleni?