Strażacy opanowali w czwartek pożar pustoszący od trzech dni zachodnią Turcję. W związku z zagrożeniem ewakuowano obszar równy powierzchni 2100 boisk piłkarskich - poinformował portal Duvar. Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej podpalenie.
Pożar lasu wybuchł w prowincji Canakkale przy Cieśninie Dardanele. Do jego rozprzestrzenienia doszło z powodu wysokich temperatur, suchego powietrza i silnych wiatrów.
W związku z zagrożeniem ewakuowano 1200 ludzi z 11 wiosek o powierzchni równej ponad 2 tys. boisk piłkarskich. "Udało się opanować ogień, a naszą największą radością jest to, że uniknęliśmy ofiar śmiertelnych" - powiedział w czwartek minister leśnictwa Turcji Ibrahim Yumakli.
Niemal 100 osób doznało obrażeń; ogień zniszczył głównie lasy i pola uprawne.
Minister Yumakli poinformował, że przyczyna wybuchu pożaru jest nadal badana, jednak wiele wskazuje na to, że był on efektem czynnika ludzkiego. "Wybuchł blisko terenu zamieszkanego, a 90 proc. pożarów w Turcji wywołują ludzie" - zaznaczył.
W czwartek wznowiony został też ruch przez Cieśninę Dardanele, wąskie przejście łączące Morze Egejskie z Morzem Marmara. Po jego zawieszeniu przy północnej i południowej granicy cieśniny unieruchomionych zostało ponad 150 statków.
jbw/ ap/
Ministerstwo Infrastruktury planuje modernizację polskiego odcinka Międzynarodowej Drogi Wodnej E70
Posidonia 2024 z wszechstronnym programem konferencji
"Puls Biznesu": Konsorcjum SBT zaskarżyło decyzję o dzierżawie terminalu zbożowego
Niemieckie porty w kryzysie, a strategia ich ratowania rozczarowuje
Debata "Polskie porty morskie" na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym
Zaczepił w Danii o most, płynie do Polski