Wędkarz w Kijowie uratował 11-latka, który utknął na krze dryfującej po Dnieprze, kilkadziesiąt metrów od brzegu - relacjonuje we wtorek BBC. Mężczyzna przyciągnął chłopca na ląd przy pomocy wędki spinningowej. Dziecku nic się nie stało.
Mężczyzna usłyszał wołanie o pomoc, kiedy był na rybach. Po dotarciu na miejsce zobaczył dziecko stojące na oderwanej krze, kilkadziesiąt metrów od brzegu - pisze ukraińska redakcja BBC.
Według wędkarza w miejscu, w którym znajdował się chłopiec, rzeka jest głęboka na ok. 20 metrów. W pobliżu nie było rodziców 11-latka.
Na nagraniu opublikowanym przez BBC słychać, jak chłopiec mówi, że nie umie pływać. Wędkarz uspokaja go i prosi, by się nie ruszał. Innego mężczyznę prosi o wezwanie służb ratunkowych.
Wędkarz rzucił do chłopca żyłkę i powoli przyciągnął stojącego na krze 11-latka do brzegu. Chłopiec trzymał żyłkę w rękach. "Płynę do was!" - krzyczy chłopiec na nagraniu.
Akcja ratownicza trwała ok. 10 minut. Do zdarzenia doszło w niedzielę - pisze agencja Unian. Mężczyzna, który uratował dziecko, to wolontariusz Riczard Horda.
Nokian Tyres angażuje się w ochronę Morza Bałtyckiego i zwalczanie zanieczyszczeń
Przyszły USS Jack H. Lukas opuszcza stocznię. To jeden z najnowocześniejszych okrętów w swojej serii
Ostre strzelanie francuskiej fregaty. Udany test pocisku przeciwokrętowego Exocet MM40 B3C
W Tajwanie zwodowano pierwszy rodzimej konstrukcji okręt podwodny. Ma być kluczowy dla obronności kraju
Abordaż! Irlandzcy specjalsi zajęli statek wykorzystywany do transportu narkotyków
Włoski rząd zapowiada szybsze wydalanie niebezpiecznych imigrantów