Jeden z najnowszych okrętów patrolowych typu Independence (LCS-2) USS Mobile, wraz z zespołem US Coast Guard na pokładzie, został wysłany na zachodni Pacyfik. Kontrowersyjna jednostka będzie przeznaczona do egzekwowania przepisów dotyczących połowów, wykorzystując doświadczenie z działalności służb w zakresie kampanii antynarkotykowych u wybrzeży Ameryki Środkowej.
Region Pacyfiku jest usiany wyspami, dla których rybołówstwo jest ważnym aspektem gospodarki, tak w zakresie wyżywienia, jak i zatrudnienia oraz eksportu ryb. Z racji na intensywność połowów oraz wyznaczane limity poważnym problemem stała się nielegalna działalność rybaków, do której zostały pierwotnie oddelegowane jednostki amerykańskiej Straży Wybrzeża. Zaangażowanie okrętu US Navy świadczy o skali działań sił morskich na obszarze, mające jednocześnie odciążyć drugą formację. Choć jednostki w rodzaju LCS (Littoral Combat Ship) są kosztowne w eksploatacji, stanowią dodatkową platformę do działań oraz pozwalają wykorzystać swoje zdolności bojowe do działań związanych z przestrzeganiem prawa. Mają 127 metrów długości i pełną wyporność wynoszącą 3 422 tony. Osiągają niemałą prędkość 44 węzłów. Załoga wynosi 40 oficerów i marynarzy, z możliwością zwiększenia jej do 75 w zależności od celów misji.
Znakiem rozpoznawczym tego programu jest kadłub, skonstruowany w formie trimarana, tj. potrójnego. Budowniczy, stocznia Austal, wykorzystała tu doświadczenie przy budowie szybkich promów pasażerskich dla odbiorców cywilnych. Ma to zapewnić prędkość oraz wysoką manewrowość, a nietypowe rozszerzenie kadłuba w części rufowej okrętu pozwoliła na stworzenie stabilnego lądowiska dla śmigłowców pokładowych.
Okręty typu Independence wyposażone w kombinowany napęd, wykorzystując dwie turbiny gazowe General Electric LM2500, dwa silniki wysokoprężne MTU Friedrichshafen 20V serii 8000 oraz cztery generatory wysokoprężne. W skład uzbrojenia wchodzą system artyleryjski BAE Systems Mk 110 57 mm, system artyleryjski obrony bezpośredniej (CIWS) Raytheon SeaRAM, cztery działa 12,7 mm, 2 działa 30 mm Mk44 Bushmaster II, osiem przeciwokrętowych rakiet NSM (Naval Strike Missile) RGM-184A, a także 24 rakiety AGM-114L Hellfire. Dodatkowe uzbrojenie może być instalowane w ramach modułów, w zależności od rodzaju misji i zapotrzebowania. Wyposażenie stanowią także śmigłowiec Sikorsky SH-60 Seahawk, a także dwa śmigłowce bezzałogowe różnych typów.
Fakt zaangażowania tych jednostek do działań tego rodzaju świadczy
też, że najwidoczniej władze USA widzą jeszcze ich potencjał.
Wprowadzana do służby od 2010 roku seria Independence ma wśród
zainteresowanych sprawami okrętowymi opinię wyjątkowo nieudanej. Miała
to być innowacyjna linia nowoczesnych okrętów przeznaczonych do zadań
patrolowych, wraz z typem Freedom. Wiązała się z koncepcją zmiany
strategii działań sił morskich, gdzie większe niszczyciele miały zostać
wsparte patrolowcami będącymi czymś w rodzaju większego okrętu
patrolowego, a zarazem lżejszego od fregaty, zachowując przy tym
stosunkowo dużą prędkość i będąc tanią w produkcji. Zdaniem planistów
miały się sprawdzać w zwalczaniu przemytu oraz terrorystów atakujących
na wodzie. Okazało się jednak, że forsowany projekt nie spełnia swoich
oczekiwań, a przy tym wyszło na jaw wiele wad konstrukcyjnych,
wynikających również z wysokiego stopnia eksploatacji amerykańskich
okrętów. Problemem okazało się wykorzystanie przy budowie kadłubów
aluminium, które ulegało szybkiej korozji elektrochemicznej, nie będąc
też odpornym na ogień, czy też poruszanie się na zalodzonym obszarze. W
efekcie tego prototypowy USS Independence został wycofany ze służby w
2021 roku, czyli zaledwie 11 lat po jej rozpoczęciu! Pomimo tego seria
nie została anulowana i obecnie w służbie pozostaje 12 z 14 zbudowanych
okrętów (niemniej przebudowanych), a w stoczni Austal USA (należącej do australijskiego koncernu) powstaje
jeszcze pięć okrętów domykających cały projekt, w których starano się
naprawić błędy konstrukcyjne. USS Mobile (LCS-26) jest w tym względzie
nową jednostką, wcieloną do służby w 2021 roku.
Wyruszając 20 marca w rejon okręt rodzaju LCS-2 ma odpowiadać za egzekwowanie prawa w ramach programu "Inicjatywa Bezpieczeństwa Morskiego Oceanii" (Oceania Maritime Security Initiative, OMSI). Jego celem jest ograniczenie nielegalnych, niezgłoszonych i nieregulowanych połowów (Illegal, Unreported and Unregulated, IUU), zwalczanie przestępczości międzynarodowej oraz zwiększenie bezpieczeństwa w regionie. Podstawowym zadaniem będzie egzekwowanie przepisów konwencji Komisji Rybołówstwa Pacyfiku Zachodniego i Środkowego (WCPFC) dotyczących połowów tuńczyka. W przeszłości nie był to główny priorytet dla US Navy, ale dynamika strategiczna w regionie ulega zmianie.
- Program OMSI jest niezbędny do zapewnienia, że porozumienie Komisji Rybołówstwa
Zachodniego i Środkowego Pacyfiku (WCPFC) jest podtrzymywane w regionie
Indo-Pacyfiku. Ta inicjatywa daje nam możliwość wspólnej pracy z innymi
gałęziami wojska, jak również z naszymi sojusznikami i partnerami - powiedział dowódca
USS Mobile kmdr Richard Skinnell.
Rząd amerykański kładzie w ostatnim czasie zwiększony nacisk na działalność w rejonie Pacyfiku oraz zwiększone partnerstwo z tamtejszymi państwami. Dowodzi tego współpraca z Australią w ramach AUKUS, Filipinami oraz wyspami Pacyfiku. Istotnym aspektem pozostaje tu zrównoważenie rosnących wpływów chińskich. Pomoc w zwalczaniu nielegalnych połowów jest sposobem na wzmocnienie reputacji USA jako partnera dla wyspiarskich państewek Pacyfiku, które dysponują ograniczonymi zdolnościami morskimi, zwykle sprowadzającymi się do małych jednostek odpowiednika Straży Wybrzeża. Ponadto egzekwowanie przepisów dotyczących połowów IUU było dotąd misją Straży Wybrzeża, ale zaangażowanie US Navy ma pokazać rosnący priorytet, jakim jest dla USA bezpieczeństwo w regionie.
[WIDEO] Blisko zderzenia okrętów amerykańskiego i chińskiego. Zamierzone działanie Chińczyków
Wizyta okrętów w Szczecinie w związku z Dniem Weterana. Wśród nich ORP Mewa
Wizyta pięciu francuskich okrętów z podchorążymi w Porcie Wojennym Gdynia
Niebezpieczne manewry na torze wodnym świnoujskiego portu
Ukraińska armia ostrzelała port w okupowanym Berdiańsku, statki uciekają
Na Zatoce Gdańskiej zatonął jacht Tjorven. Uratowano czteroosobową załogę