W skład Stałego Zespołu Okrętów NATO Grupa 1 (Standing NATO Maritime Group 1, SNMG-1) weszło kilka okrętów w ramiach rotacyjnej wymiany. W styczniu 2025 roku po raz pierwszy w historii dołączył do nich okręt Marynarki Wojennej Szwecji (Swenska Marinen). Jest to korweta HswMS Visby (K31).
Jak informuje dowództwo sił morskich NATO MARCOM, obecność tego okrętu w tym zespole ma na celu wzmocnienie obecności morskiej sojuszu na Bałtyku i Morzu Północnym. Zapewni też zwiększenie świadomości sytuacyjnej i ochronę krytycznej infrastruktury podwodnej. Przed zespołem międzynarodowym wiele zadań z racji na to, że w ostatnim czasie kable przesyłowe i rurociągi wielokrotnie padły ofiarą sabotażu. W efekcie, jak wskazują specjaliści, zostało unaocznione, jak istotne znaczenie posiada domena morska, a Bałtyk musi być chroniony w systemie wielodomenowym, szczególnie z morza i powietrza. Działania te oznaczają misje okrętów i bezzałogowców zarówno w położeniu nawodnym, jak i podwodnym.
Aby wzmocnić ochronę prawej flanki NATO, Szwecja już wcześniej zaangażowała m.in. swój okręt ratowniczy HSwMS Belos (A214), aby wesprzeć siły morskie Finlandii podczas śledztwa po uszkodzeniu kabla EstLink 2 w Zatoce Fińskiej. Ponadto 550 szwedzkich żołnierzy przybyło 18 stycznia na Łotwę, by zasilić szeregi stacjonującej w tym kraju Wielonarodowej Brygady NATO pod dowództwem Kanady.
#NATO MARCOM welcomes the first Swedish ship HSwMS Visby to join #SNMG1 in support of #BalticSentry in the #BalticSea.The Visby class corvette joins the mission to enhance NATO’s maritime presence, boosting situational awareness and protecting critical undersea infrastructure.… pic.twitter.com/ozmwkAjHsC
— NATO Maritime Command (@NATO_MARCOM) January 21, 2025
Dla załogi szwedzkiego okrętu członkostwo w elitarnym zespole okrętów NATO to obok odpowiedzialności także wielkie, historyczne wyróżnienie. Szwecja stała się pełnoprawnym członkiem sojuszu w marcu ub. r., po tym jak kraj przeszedł drogę od akcesu do akceptacji przez pozostałe kraje do niego należące. Decyzja o zerwaniu z wieloletnią polityką neutralności wynikała z obaw o działania ze strony Rosji po tym, jak ta w lutym 2022 roku dokonała inwazji na Ukrainę.
Czytaj więcej: Wejście Szwecji do NATO zmienia sytuację na Bałtyku. Co nowy członek wnosi do Sojuszu?
Korwety typu Visby stanowią obok okrętów podwodnych i korwet typu Göteborg trzon sił uderzeniowych szwedzkiej floty. Charakteryzują się bardzo nowoczesnym wyglądem, wynikającym także z użycia technologii stealth, zapewniającej im swoistą ”niewidzialność” na morzu. Mają one 72,7 metra długości, 10,4 metra szerokości i 640 ton wyporności. Jest ich pięć, a do służby były wprowadzane w latach 2002-2015, stąd są one wciąż bardzo nowoczesnymi jednostkami. Załoga liczy 43 osoby. Korwety te osiągają prędkość do 35 węzłów, a przy jej ograniczeniu do 15 zasięg działania wynosi 2 500 mil morskich. W skład napędu wchodzą cztery turbiny gazowe Vericor TF50A, dwa silniki wysokoprężne MTU Friedrichshafen 16 V 2000 N90 i śruby napędowe125SII Kamewa Waterjets, a także trzy generatory o mocy 270 kW każdy.
Wyposażenie tworzą system zarządzania walką Saab 9LV, radar obserwacyjny Saab Sea GIRAFFE AMB 3D PESA, radarowy system kierowania ogniem Saab Ceros 200 stealth, taktyczny radarowy system nadzoru Condor CS-3701, sonar montowany na kadłubie GDC, sonar holowany Hydroscience Technologies i sonar GDC. Na uzbrojenie składają się armata morska Bofors 57 mm Mk3, osiem pocisków przeciwokrętowych RBS15 Mk2, wyrzutnie pocisków rakietowych ASW 127 mm, pociski przeciwlotnicze CAMM i cztery wyrzutnie torped 400 mm dla torped 45. Na swój pokład okręty te mogą też wziąć miny i ładunki głębinowe. W skład wyposażenia wchodzą również lądowisko do obsługi śmigłowców AW109, a także wabiki Rheinmetall TKWA/MASS czterech torped.
Ze względu jednak na swoje wymiary korwety te są uważane przez niektórych komentatorów za zbyt małe, by skutecznie przeciwstawić się zagrożeniu w postaci rosyjskich okrętów. Mimo to wchodząc w skład zespołu NATO HswMS Visby, najstarszy z okrętów tej serii, w służbie od 2002 roku, miał wykazać zdolność i gotowość do wykonywania zadań w ramach międzynarodowego zespołu okrętów. Co należy wziąć pod uwagę, szwedzkie władze przymierzają się do zakupu nowych korwet, mających zdecydowanie większe rozmiary. Zdaniem wielu obserwatorów mowa jest o jednostkach porównywalnych z aktualnie budowanymi w Finlandii korwetami typu Pohjanmaa, mającymi 117 metrów długości, 16 metrów szerokości i wyporność sięgającą do nawet 4500 ton, co będzie je czynić największymi w swojej klasie, przebijając w tym względzie nawet wiele budowanych obecnie fregat.
Czytaj więcej: Saab projektuje okręty nowej generacji. Szykuje się szwedzki "Miecznik"?
Stały Zespół Okrętów NATO powstał w styczniu 1968 roku jako STANAVFORLANT (Standing Naval Force Atlantic – Stały Zespół Sił Morskich na Atlantyku). W 2003 roku jego nazwę zmieniono na Standing NATO Maritime Group 1 (SNMG1) podporządkowano pod Dowództwo Połączonych Sił Zbrojnych NATO na Atlantyku. SNMG-1 jest częścią Sił Odpowiedzi NATO. Jest jednym z dwóch stałych zespołów okrętowych Sojuszu Północnoatlantyckiego, w których skład wchodzą okręty (m.in. fregaty) państw członkowskich. Szkielet zespołu stanowią jednostki z USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Holandii, do których cyklicznie dołączają okręty z Belgii, Danii, Portugalii, Hiszpanii i Polski. Wielonarodowy zespół jest utrzymywany w najwyższym stopniu gotowości bojowej i przeznaczony jest do natychmiastowego reagowania w sytuacjach kryzysowych, operacjach pokojowych i w wypadku potencjalnego konfliktu. Operuje na Atlantyku oraz na wszystkich akwenach europejskich. Wypełniając swoje zadania na morzu okręty są zdolne do monitorowania żeglugi, kontrolowania podejrzanych jednostki, prowadzenia akcji blokadowych oraz ewakuacji zagrożonej ludność, a także mogą stanowić bazę dla piechoty morskiej i jednostek specjalnych wykonujących zadania w głębi lądu.
W skład sił reagowania NATO wchodzą cztery zespoły - dwa złożone głównie z fregat i niszczycieli i dwa składające się z okrętów przeciwminowych. Określane jako Grupa 1 działają na Bałtyku, Morzu Północnym i Atlantyku, natomiast te z Grupy 2 głównie na Morzu Śródziemnym i Czarnym. Warto podkreślić, że Polska Marynarka Wojenna od lat angażuje się w działania na polu międzynarodowym, współpracując z okrętami innych państw. Już na początku lat 90-tych ORP Wodnik wziął udział w operacji Pustynna Burza. Od chwili wejścia do NATO w 1999 regularnie współpracuje z zespołami natowskimi, zarówno w ramach wspólnych ćwiczeń, jak i przydzielania w ich skład okrętów. W 2023 roku od stycznia do czerwca w skład SNMG-1 wchodziła polska fregata typu Oliver Hazard Perry, ORP Gen. Tadeusz Kościuszko.
Aktualnie w skład SNMG-1, oprócz korwety HswMS Visby, na ten moment wchodzą duński okręt zaopatrzeniowy HNoMS Maud i holenderska fregata typu De Zeven Provinciën, HNLMS Tromp (F803).
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach