W poniedziałek na Morzu Bałtyckim w miejscu oddzielającym należącą do Danii wyspę Bornholm od wybrzeży Szwecji doszło do zderzenia dwóch frachtowców - poinformowało duńskie Centrum Wspólnych Operacji Obronnych (JOC).
Jeden ze statków jest zarejestrowany w Danii, drugi - w Wielkiej Brytanii. "Wygląda na to, że statek duński przewrócił się do góry dnem. Na pokładzie znajdowały się dwie osoby, nie wiemy na razie, co się z nimi stało. Statek brytyjski natomiast nie doznał większego uszczerbku, jego załoga jest bezpieczna" - poinformowało JOC.
Do wypadku doszło na szwedzkich wodach terytorialnych. Dania pomagała władzom szwedzkim w akcji ratunkowej. Z wyspy Bornholm zwodowano łódź ratunkową, a od strony duńskiego wybrzeża wysłano helikopter - podała Agencja Reutera.
Szwedzka agencja informacyjna TT, powołując się na rzecznika szwedzkiej straży przybrzeżnej, poinformowała, że jeden ze statków miał 90 metrów długości, a drugi 55.
Media podają, że duński statek to Karin Hoej o długości 55 metrów, który płynął ze szwedzkiego Sodertalje do duńskiego Nykobing Falster. Brytyjski Scot Carrier o długości 90 metrów płynął z łotewskiego Salacgriva do Montrose w Wielkiej Brytanii.
Źródło: PAP
Fot. Depositphotos
Na Morzu Czarnym bez zmian? Po sukcesie ukraińskiego ataku na bazę morską w Sewastopolu Rosja ogranicza aktywność okrętów
Stuletni, rosyjski okręt Kommuna miał nie odnieść dużych zniszczeń. To najstarszy okręt w czynnej służbie na świecie
Tragiczne obchody święta marynarki wojennej w Malezji. Zderzyły się dwa śmigłowce
Szefowa szwedzkiej marynarki wojennej: rosyjska flota cieni może być używana do szpiegowania
Konferencja morskich dowódców operacyjnych w MARCOM
Filipiny organizują wraz z sojusznikami ćwiczenia na Morzu Południowochińskim