Ekopatrol ocalił od śmierci osłabionego łabędzia pływającego po jeziorku przy ul. Europejskiej . Zwierzę nie mogło nic jeść, bo miało wbity w dziób wędkarski haczyk, a na szyi zaplątaną żyłkę. Ptaka przewieziono do lecznicy w Ptasim Azylu stołecznego zoo - poinformowała w środę stołeczna straż miejska.
Strażnicy zostali wezwani we wtorek nad jeziorko przy ul. Europejskiej przez jednego z mieszkańców stolicy. Powiadomił ich o słabym łabędziu pływającym po jeziorku. Zwierzę nie mogło wyprostować szyi.
Municypalni z Ekopatrolu próbowali zwabić ptaka bliżej brzegu. Zwierzę było jednak tak wystraszone, że odpłynęło na środek jeziorka. Funkcjonariusze wezwali na pomoc straż pożarną. Ratownicy łodzią podpłynęli do ptaka. Zwierzę udało się złapać po kilkunastu minutach.
Gdy łabędź był już złapany, okazało się, że miał wbity w dziób wędkarski haczyk, a szyję oplątaną żyłką. Jak ocenili strażnicy miejscy, ptak przez to od dłuższego czasu nic nie jadł - był wychudzony i wyczerpany.
Łabędzia przewieziono do Ptasiego Azylu w warszawskim zoo. "Kiedy wyzdrowieje, zostanie wypuszczony na wolność" - zapewnili strażnicy.(PAP)
Mierzeja Wiślana otwarta na okręty
Filipińskie służby zlokalizowały wrak, z którego wycieka olej napędowy zagrażający ekosystemowi wodnemu. Są zdjęcia
USS Porter z wizytą w Tallinie. Niedawno odwiedził też Port Gdynia
Morska pięść NATO. Polsko-amerykańskie ćwiczenie Passex na Bałtyku
Marynarka Wojenna szykuje się na ćwiczenie pk. "Anakonda"
Rosja przerwała poszukiwania strąconego amerykańskiego drona na Morzu Czarnym