Pierwsza w tym roku foka na rehabilitacji w Stacji Morskiej w Helu (foto)

Szczenię foki szarej na rehabilitacji w stacji Morskiej w Helu. Trafiło tam dzięki wolontariuszom Błękitnego Patrolu. Romuś, bo tak dostało na imię zwierzę, jest odwodniony i niedożywiony. Przechodzi teraz specjalną terapię, która pomoże mu wrócić do zdrowia.

Szczenię foki szarej waży 17 kilogramów. Jak poinformowali pracownicy stacji Morskiej w Helu, wyniki krwi wskazują na infekcję, a na głowie zwierzęcia widać liczne ranki i strupy. Romuś karmiony jest specjalnie przygotowaną zupą rybną i podawane mu są antybiotyki. Szczenię zostało nazwane od imienia czuwającej przy nim wolontariuszki.

Jak się zachować, gdy zaobserwujemy młodą fokę?

W Morzu Bałtyckim przełom lutego i marca to czas rozrodu fok szarych. Młode pozostają u boku matki przez okres około 3 tygodni. Po tym czasie samica opuszcza szczenię, które musi nauczyć się samodzielności. Młode foki wiedzione instynktem oraz głodem ruszają do morza. Zaczyna się wówczas ich największa przygoda. Muszą przystosować się do nowego dla nich środowiska, nauczyć się pływania, nurkowania oraz łapania ryb, które stanowić będą podstawę ich diety.

Młode foki są ciekawskie i skupiają się na eksploracji akwenu w którym żyją. W krótkim czasie mogą pokonać nawet 1 000 km.

Ze względu jednak na ich brak doświadczenia, czasem wycieńczone lub chore młode foki można spotkać na brzegu. Jak się wówczas zachować? Wystarczy kilka prostych kroków.

1. Najważniejsze jest, aby nie płoszyć zwierzęcia i zapewnić mu spokój.

2. Należy zachować odległość co najmniej 20 metrów i poprosić o to inne osoby znajdujące się w pobliżu.

3. Należy zadzwonić do Stacji Morskiej im. prof. Krzysztofa Skóry w Helu (tel. ratunkowy 601 889 940) lub do Błękitnego Patrolu WWF (tel. 795 536 009). Tam pracownicy udzielą dalszych instrukcji. Telefony czynne są całą dobę.

Oczywiście można robić zdjęcia, a nawet jest to wskazane dla dokumentacji. Jak najszybsze przesłanie ich do Stacji Morskiej pomoże w szybszym określeniu stanu zdrowia zwierzęcia. Dzięki takiemu zachowaniu rocznie udaje się uratować kilka foczych szczeniąt.

Jak podkreślają pracownicy Stacji Morskiej w Helu, każda informacja o foce zaobserwowanej w polskiej części Bałtyku to dobra wiadomość. Oznacza, że populacja tych morskich ssaków się odbudowuje.

Foka szara jest największą z bałtyckich fok. Samce osiągają nawet 3 m długości i ciężar do 300 kg. Samice są mniejsze. Ich maksymalna długość to około 2 m, a ciężar – 200 kg. Ubarwienie jest różnorodne, od ciemnobrązowego do jasnoszarego. Samce zawsze są ciemniejsze z jasnymi plamkami, a samice – jaśniejsze z ciemnymi plamkami na brzuchu. Nad Bałtykiem żyje około 30 000 fok szarych.