Ropa w USA poniżej 40 USD/b - zapasy benzyny wzrosły najmocniej od maja

Ropa na amerykańskiej giełdzie paliw w N.Jorku powiększa spadki notowań ze środy, kiedy to surowiec staniał aż o 4 proc. W USA mocno wzrosły zapasy benzyny, co sygnalizuje ograniczanie aktywności przez Amerykanów - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na XII na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 39,78 USD, niżej o 0,62 proc.

Ropa Brent w dostawach na XII na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 41,51 USD za baryłkę, niżej o 0,53 proc.

Departament Energii USA (DoE) poinformował w środowym raporcie, że zapasy benzyny wzrosły w ub. tygodniu o 1,895 mln baryłek, czyli o 0,8 proc. do 227 mln baryłek.

To najmocniejszy wzrost zapasów benzyny w USA od maja br.

Z kolei wskaźnik zapotrzebowania na benzynę w USA spadł do najniższego poziomu od końca września.

"Spowolnienie w zużyciu benzyny w USA to druzgocący odczyt dla cen ropy" - uważa Stephen Innes, główny strateg globalnego marketingu w Axi.

"Średniookresowe prognozy dotyczące popytu pozostają wielką niewiadomą, przy ograniczaniu mobilności społecznej, m.in. w Europie" - dodaje.

Tymczasem w USA widać postępy w negocjacjach Demokratów i Republikanów w sprawie wsparcia dla amerykańskiej gospodarki.

Przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin poczynili dalsze postępy co do pakietu stymulacyjnego dla gospodarki - podało w środę w komunikacie biuro Pelosi.

"Dzisiejsza (śodowa) rozmowa przybliża nas do tego, abyśmy wzięli pióra i papier - aby opracować legislację" - napisał na Tweeterze rzecznik Pelosi - Drew Hammill - po 48-minutowej rozmowie Pelosi z Mnuchinem.

Jednak senaccy Republikanie nadal zgłaszają swoją niechęć wobec wielkości proponowanego bodźca fiskalnego. Nie wiadomo więc, czy uda się przyjąć przepisy o wsparciu dla gospodarki jeszcze przed wyborami 3 listopada.

Ropa w USA na NYMEX staniała na zakończenie poprzedniej sesji 4 proc., Brent na ICE staniała o 3,3 proc.