pc
Centra kontroli migrantów mają największy sens poza granicami Unii Europejskiej - oświadczył w piątek w Brukseli premier Mateusz Morawiecki. Polska mówiła, że trzeba wzmocnić kontrolę zewnętrznych granic, a także pomoc uchodźcom na miejscu - dawać wędkę, a nie rybę - dodał.
Przywódcy państw i rządów krajów UE uzgodnili - po pierwszym dniu szczytu - że w państwach Unii powstaną centra kontroli migrantów, a poza jej obszarem - ośrodki do wysadzania uratowanych na morzu ze statków.
Szefowie państw i rządów ustalili, że uchodźcy z centrów zlokalizowanych w UE w krajach, które dobrowolnie się na to zgodzą, będą podlegali relokacji do innych państw. Nie będzie jednak żadnych kwot, a rozdział będzie się odbywał na zasadzie dobrowolności. Gwarancji w tej sprawie domagała się Polska i kilka innych krajów unijnych, m.in. z Grupy Wyszehradzkiej.
Premier został zapytany podczas konferencji po zakończeniu szczytu UE, czy podjęto jakieś ustalenia - np. na temat zobowiązań finansowych - co do krajów, które nie będą brały udziału w relokacji osób, które będą przebywały w centrach kontroli migrantów. "Nie ma żadnych takich zobowiązań finansowych" - odpowiedział Morawiecki.
Szef rządu ocenił, że centra kontroli migrantów "mają największy sens" poza granicami UE. "Ale rzeczywistość jest taka, że już dzisiaj na terenie Włoch i Grecji znajdują się takie centra, w których znajdują się uchodźcy. W związku z tym my rozumiemy, że tam Włochy czy Grecja mają swojego rodzaju problem" - mówił premier.
Morawiecki dodał, że Polska od samego początku mówiła, że trzeba wzmocnić kontrolę zewnętrznych granic, a także pomoc uchodźcom na miejscu. "Dawać wędkę, a nie rybę - nie zachęcać do przybywania" - wskazał.
Premier powiedział również, że cieszy się, iż nastąpiło "takie otrzeźwienie" w UE i że zostały przyjęte argumenty naszego kraju ws. migracji.
Największe takie zamówienie w historii? Qatar Energy zamawia 18 wielkich gazowców za 6 mld dolarów
Bandera wygodna dla polskich armatorów i rządu. Jak przywrócić ją flocie handlowej?
Na oczach Zachodu rosyjska "flota-widmo" przewozi broń i ropę
Alarm dla portów. Potrzebna aktywizacja przemysłu Unii Europejskiej
CMA CGM i Bpifrance chcą dekarbonizować branżę morską we Francji. Tworzą fundusz o wartości 200 mln euro
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego