• <
szkoła_morska_w_gdyni_980x120_gif_2020

Powstał model 3D obecnego stanu wraku Titanica. Zobacz niesamowitą wizualizację

19.05.2023 14:15 Źródło: BBC, Magellan
Strona główna Edukacja Morska, Nauka, Szkoły Morskie, Praca na Morzu Powstał model 3D obecnego stanu wraku Titanica. Zobacz niesamowitą wizualizację

Partnerzy portalu

Magellan

Zespół ekspertów zakończył najbardziej szczegółowe badanie wraku Titanica, jakie dotychczas przeprowadzono, tworząc "cyfrowego bliźniaka" słynnego statku i miejsca jego spoczynku, o niespotykanym dotąd poziomie szczegółowości.

Transatlantyk Titanic, który zatonął w 1912 roku, jest prawdopodobnie najbardziej znanym wrakiem w historii. Jego historia była kanwą wielu filmów, w tym jednej z najbardziej kasowych produkcji wszech czasów o tym samym tytule z 1997 roku, w reżyserii Jamesa Camerona. Z racji na zainteresowanie to również jeden z najlepiej poznanych zatopionych statków. Pomimo tego wciąż skrywał w sobie tajemnice z racji na głębokość, na jakiej spoczywa, a także cenę prowadzenia badań. Wciąż tez należy pamiętać, że to miejsce spoczynku z blisko 1500 pasażerów dziewiczego rejsu, podczas którego Titanic zderzył się z górą lodową. Z tragedii uratowało się tylko 730 osób, a ostatnia z nich, Elizabeth Gladys Dean (w momencie rejsu miała zaledwie kilka miesięcy, więc nie pamiętała zdarzenia) zmarła w 2009 roku.

Niezwykle szczegółowy model 3D ukazujący wrak w całości wykonała firma Magellan, świadcząca usługi w zakresie wykorzystywania głębinowych pojazdów podwodnych. Z wizualizacji usunięto wodę i mętną ciemność, umożliwiając zainteresowanym zapoznanie się z wieloma zakamarkami legendarnego transatlantyku. Daje to okazję po raz pierwszy zobaczyć statek w pełnej okazałości na jednym obrazie, wykorzystując najnowsze zdobycze technologii. Wcześniej zaprezentowanie w ten sposób nie było możliwe z racji na możliwości sprzętowe, problem z światłem (a raczejjego brakiem) oraz jakości wykonywanych zdjęć. Wykonanie skanowanie pozwoliło również stworzyć dokładny materiał do analizy stanu statku, który w wyniku zmian atmosferycznych, ciśnienia oraz degradacji materiałów ulega postępującemu zniszczeniu. Stąd też to jedna z ostatnich okazji, by zobaczyć część elementów, nim ulegnie postępującemu rozpadowi.

Prace badawcze trwały sześć tygodni, przy trudnej pogodzenie północnego Atlantyku. Zespół naukowców i ekspertów od sprzętu podwodnego wykorzystał jako bazę statek przybrzeżny oraz dwa pojazdy podwodne. Zebrali blisko 700 tys. zdjęć, tworząc na ich podstawie szczegółowy model. Dokładność każdego zdjęcia jest tak duża, że można zobaczyć np. numer seryjny na śrubie napędowej statku. Może to pozwolić badaczom i fascynatom na dalsze zgłębianie wiedzy na temat tego transatlantyku.

- To, co widzimy po raz pierwszy, to dokładny i prawdziwy obraz całego wraku i szczątków. Widzę szczegóły, których nikt z nas nigdy wcześniej nie widział. Pozwala zobaczyć wrak tak, jak nigdy nie można byłoby go zobaczyć z wnętrza łodzi podwodnej, Teraz można go zobaczyć w całości. A to, co teraz widać, prezentuje prawdziwy stan wraku - powiedział w rozmowie z BBC wieloletni badacz Titanica Parks Stephenson.

Z informacjami na temat wizualizacji 3D statku można się zapoznać na stronie firmy Magellan. Obecnie wraz z Atlantic Production, przygotowuje film dokumentalny o tym niezwykłym, pracochłonnym wyczynie.

Głębokość wynosząca 4 000 metry stanowiła wyzwanie, dodatkowo na tym miejscu są silne prądy. Nie mogliśmy też niczego dotykać, aby nie uszkodzić wraku. Musieliśmy mapować każdy centymetr kwadratowy, w tym nawet te nieciekawe części, jak gruz i piach, ale było to konieczne, żeby ukazać wszystkie te interesujące obiekty - przekazał kierownik wyprawy z firmy Magellan Gerhard Seiffert dla którego był to największy projekt skanowania podwodnego, jakiego kiedykolwiek się podjął.

Tak dokładne i szczegółowe badanie wraku budzi też nadzieję, że możliwe stanie się w przyszłości tworzenie podobnych wizualizacji kolejnych wraków i innych obiektów podwodnych, co pozwoli badaczom skuteczniej badać morskie głębiny i to, co się w nich znajduje.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.