W piątek tymczasowo zamknięto port w Antwerpii. Jest to spowodowane wyciekiem ropy, który miał miejsce przy jednym z nabrzeży.
Władze portu w Antwerpii zamknęły nabrzeże i używają dronów do monitorowania skutków wycieku ropy, który miał miejsce podczas bunkrowania statku przy jednym z nabrzeży, poinformował w piątek rzecznik portu. Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się ropy po za teren obiektu, zamknięto nabrzeże Deurganck oraz jednokomorową śluzę Kieldrecht.
Rzecznik poinformował, że w celu naprawy szkód port musi zająć się oczyszczeniem dwudziestu statków, nabrzeża i wody. Nie podano szczegółów dotyczących ilości ropy, która wydostała się do wody podczas incydentu. Nie znamy również nazwy statku, który brał udział w zdarzeniu.
— Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby ropa nie rozprzestrzeniła się dalej — podkreślił rzecznik portu.
Fot. Depositphotos
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Kanał Dębicki i inne projekty inwestycyjne zapewnią Portowi Szczecin nowe możliwości działania
Kongres Polskie Porty 2030. Terminalom nie brakuje wyzwań
Nie powstanie trzeci pas na Obwodnicy Trójmiasta. Ministerstwo ma inną koncepcję
Aktywna Plaża z Portem Gdynia, czyli święto siatkówki plażowej za nami
190 tys. zł na zakup drona podwodnego dla Portu Gdańsk