W poniedziałkową noc zatrzymano polskiego kapitana, który dowodził masowcem Tonic Sea (51,253 tonaż). Okazało się, że nawigował statkiem, będąc pod wpływem alkoholu.
Do aresztowania doszło osiem mil morskich na północ od duńskiego Hirtshals. Zatrzymanie przeprowadziła miejscowa policja. Kapitanowi zostały postawione zarzuty nawigacji pod wpływem alkoholu. Teraz prokurator zdecyduje o karze dla Polaka.
Tonic Sea jest obecnie zacumowany w pobliżu Hirtshals do czasu, aż znajdzie się nowy kapitan. Zanim doszło do aresztowania jednostka płynęła trasą z Hamburga do Ust-Luga. Jej armatorem jest niemiecki armator NSC Holding.
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji