gm24
Dzięki współpracy CBŚP, KAS, Europolu i FIOD z Niderlandów przejęto 60 kg kokainy, która miała trafić na europejski czarny rynek. Funkcjonariusze zapobiegli przemytowi narkotyków w marcu. Pierwsze przejęcie kokainy nastąpiło w Rotterdamie, a kolejne w Gdańsku. Okoliczności sprawy narkotyków znalezionych w Polsce wyjaśnia Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Policjanci z Zarządu w Warszawie Centralnego Biura Śledczego Policji w toku czynności służbowych ustalili, że w jednym z kontenerów wpływającym do Portu w Rotterdamie mają być przemycane znaczne ilości środków odurzających w postaci kokainy. Za pośrednictwem oficera łącznikowego CBŚP przy Europolu, przekazali natychmiast tę informację służbom z Niderlandów. Efektem wspólnych działań było ujawnienie w połowie marca i zabezpieczenie 35 kilogramów czystej kokainy ukrytej w klimatyzatorze kontenera.
Dalsza szczegółowa analiza, zbieranie i weryfikowanie informacji, a także ścisła współpraca z funkcjonariuszami pomorskiej i mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej doprowadziły do ustalenia kolejnego kontenera. Tym razem pod koniec marca towar wpłynął na jednym ze statków do Portu w Gdańsku. Działania CBŚP i KAS doprowadziły do zabezpieczenia kolejnych 25 kilogramów wysokiej jakości kokainy ukrytej w kontenerze typu chłodnia. Śledztwo wyjaśniające okoliczności tego zabezpieczenia nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Łącznie policjanci CBŚP przy współpracy z innymi służbami wyeliminowali z rynku 60 kilogramów kokainy o czarnorynkowej wartości nie mniejszej niż 25 mln zł. Trwają dalsze czynności zmierzające do ustalenia osób odpowiedzialnych za zorganizowanie przemytu.
Wojsko USA: zniszczyliśmy cztery drony wystrzelone przez Huti
Rosyjski myśliwiec runął do morza koło Krymu. Maszynę mogli omyłkowo zestrzelić Rosjanie
HNLMS Vlaardingen kończy służbę w siłach morskich Holandii. Zostanie przekazany Ukrainie
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?
W Brazylii zwodowano okręt podwodny. Podobne były oferowane Polsce w ramach programu "Orka"