• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Salvini przyznaje, że popełnił błąd pozwalając synowi wsiąść na policyjny skuter wodny

ew

31.07.2019 07:14 Źródło: PAP
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Salvini przyznaje, że popełnił błąd pozwalając synowi wsiąść na policyjny skuter wodny

Partnerzy portalu

Salvini przyznaje, że popełnił błąd pozwalając synowi wsiąść na policyjny skuter wodny - GospodarkaMorska.pl

Szef MSW Włoch Matteo Salvini przyznał, że popełnił błąd jako ojciec pozwalając na to, by jego syn pływał policyjnym skuterem wodnym po morzu. Gdy media opublikowały zdjęcia nastolatka, policja wszczęła postępowanie w sprawie niewłaściwego użycia jej pojazdu.

We wtorek na stronie internetowej dziennika "La Repubblica", a następnie w innych włoskich mediach pojawiły się zdjęcia i nagranie wideo, na których widać 16-letniego syna Salviniego, który razem z funkcjonariuszem policji pływał skuterem patrolującym plaże nad Adriatykiem w rejonie Milano Marittima koło Rawenny.

Uwieczniono też przebywającego tam na urlopie wicepremiera w chwili, gdy w towarzystwie policyjnej eskorty obserwuje, jak jego syn wsiada na skuter. Następnie na nagraniu słychać, jak dwaj mężczyźni mówiący, że są z policji, przekonują, iż nie wolno nagrywać sceny rejsu wzdłuż plaży. Tłumaczą to tym, że nie można rejestrować ich pojazdu.

Komenda policji w Rawennie ogłosiła w reakcji na to wideo, że sprawdza, czy doszło do niewłaściwego użycia policyjnego pojazdu wodnego.

Politycy centrolewicowej opozycji wyrazili oburzenie tym zdarzeniem nad morzem.

"Środki policji służą temu, by zagwarantować nam bezpieczeństwo , a nie by zapewniać rozrywkę rodzinie Salviniego" - powiedział deputowany Partii Demokratycznej Emanuele Fiano.

Minister Salvini oświadczył: "Mój syn na skuterze wodnym policji to mój błąd jako ojca".

"Żadną odpowiedzialnością nie należy obarczać policjantów, którym dziękuję, bo codziennie ryzykują życiem dla naszego kraju" - dodał wicepremier.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.