pc
Pożar na samochodowcu Honor. Ogień wybuchł na pokładzie ładunkowym statku, kilka samochodów spłonęło. Nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło 50 mil morskich od wypłynięcia przez statek z brytyjskiego portu Southampton do Baltimore w Stanach Zjednoczonych. Na pokładzie przebywało wtedy 21 marynarzy. Mimo że cała sytuacja wyglądała bardzo niebezpiecznie, a kilka samochodów się zapaliło, załodze udało się ugasić płomienie. Istniało jednak duże ryzyko, że pożar wybuchnie ponownie, dlatego zadecydowano o powrocie do Southampton.
Na miejsce zdarzenia wysłany został śmigłowiec ratowniczy, aby strażacy mogli ocenić, czy załoga jest bezpieczna, a samochodowiec może wrócić do portu.
Obecnie statek przypłynął już do Southampton i trwa badanie przyczyn tego zdarzenia.
Samochodowiec Honor ma 190,5 m długości, 32,3 m szerokości oraz 9,2 m maksymalnego zanurzenia. Jednorazowo może zabrać na pokład prawie 6 000 samochodów. Jednostka została zbudowana w 1996 r. w japońskiej stoczni Sumitomo Heavy Industries w Yokosuka.
W maju ubiegłego roku ten sam samochodowiec przypłynął do Szczecina. Przywiózł amerykański sprzęt wojskowy, m.in. na ćwiczenia „Anakonda”.
Akcję ratunkową można zobaczyć tutaj:
FOOTAGE JUST IN - heli transfer of @Hants_fire, @PortofSoton and @MCA_Media teams to car carrier #allsafe https://t.co/ItQ7QEpRWj pic.twitter.com/A75s45eqB6
— Maritime&Coastguard (@MCA_media) 24 lutego 2017
HNLMS Vlaardingen kończy służbę w siłach morskich Holandii. Zostanie przekazany Ukrainie
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?
W Brazylii zwodowano okręt podwodny. Podobne były oferowane Polsce w ramach programu "Orka"
Katastrofa mostu w Baltimore: kolejne szczegóły. Co z załogą statku?
Po niemal 60 latach Niemcy wycofują ze służby swój ostatni okręt desantowy