Już wiadomo, kim jest trzeci ofiara dużej eksplozji, która miała miejsce na pokładzie zbiornikowca zacumowanego w niemieckim Duisburgu.
Do wybuchu doszło pod koniec marca na pokładzie niemieckiej jednostki MT Julius Rutgers w stoczni Meiderich. W wyniku eksplozji zginęło trzech pracowników. Ofiarami byli Polacy. Dwoje z nich zostało odnalezionych w wodzie, trzeci był poszukiwany i dopiero kilka dni temu udało się odnaleźć zwłoki mężczyzny, które znajdowały się nieopodal wejścia na pokład.
Przypomnijmy, że wybuch nastąpił w przedniej części statku, powodując płomienie i gęsty czarny dym, który jest widoczny nawet z dystansu kilku kilometrów. Po kilku godzinach ogień został opanowany. Wciąż trwa wyjaśnianie przyczyn eksplozji.
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji