PMK
Piraci gonili i ostrzelali we wtorek kontenerowiec u wybrzeży Nigerii. To pierwszy incydent z udziałem piratów w Zatoce Gwinejskiej w tym roku.
Centrum raportowania piractwa IMB poinformowało, że około 21 stycznia łódź motorowa z około 15 uzbrojonymi napastnikami na pokładzie ścigała i strzelała do statku znajdującego się około 19 mil morskich od wybrzeży południowej Nigerii.
Alarm statku został podniesiony i większość załogi ukryła się w zabezpieczonym schronie. Statek zwiększył prędkość, a uzbrojony strażnik morski na pokładzie kontenerowca odpowiedział ogniem, w wyniku czego piraci przerwali atak i uciekli.
Atak następuje po tym, jak IMB poinformowała, że liczba porwań załogi w Zatoce Gwinejskiej wzrosła o ponad 50% - z 78 w 2018 do 121 w 2019 roku. Jest to równoważne z 90% porwaniami na całym świecie zgłoszonych na morzu.
"Obawiamy się, że w tym regionie odnotowano bezprecedensowy wzrost liczby porwań załogi. Najnowsze statystyki potwierdzają znaczenie zwiększonej wymiany informacji i koordynacji między statkami, agencjami raportującymi i reagującymi w regionie Zatoki Gwinejskiej. Bez niezbędnych struktur sprawozdawczych nie będziemy w stanie dokładnie wskazać obszarów wysokiego ryzyka dla marynarzy i zająć się wzrostem liczby przypadków piractwa na tych stale wrażliwych wodach"- powiedział Michael Howlett, dyrektor Międzynarodowego Biura Morskiego ICC.
Wojsko USA: zniszczyliśmy cztery drony wystrzelone przez Huti
Rosyjski myśliwiec runął do morza koło Krymu. Maszynę mogli omyłkowo zestrzelić Rosjanie
HNLMS Vlaardingen kończy służbę w siłach morskich Holandii. Zostanie przekazany Ukrainie
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?
W Brazylii zwodowano okręt podwodny. Podobne były oferowane Polsce w ramach programu "Orka"