ew/Trojmiasto.pl
Jak poinformował portal Trojmiasto.pl, dziś rano na wysokości klifu w Gdyni Orłowie, niewielki holownik Sonia utknął na mieliźnie. Na szczęście, druga jednostka ściągnęła go z okolic brzegu i obie dopłynęły już do gdyńskiego portu.
Do incydentu doszło, kiedy płynący po zatoce holownik Sonia ciągnął za sobą ponton. Nieszczęśliwie, holowana jednostka zerwała się z liny holowniczej podryfowała w kierunku plaży. Holownik, który próbował dogonić stalowy ponton, sam wpłynął na mieliznę.
Do pomocy szybko zadysponowany został pchacz "Maciek". Holownik udało się wyciągnąć i dopłynął już do portu w Gdyni.
Jak poinformowała Magdalena Kierzkowska z Urzędu Morskiego, ponton pozostanie na wodzie prawdopodobnie aż do poniedziałku, kiedy zostanie zabrany przez armatora. Obecnie nie stanowi żadnego zagrożenia.
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Sejm uchwalił ustawę rozszerzającą uprawnienia wojska i służb na Morzu Bałtyckim
Okręty podwodne mieczem sił morskich. Model odstraszania morskiego definiujący równowagę strategiczną
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu