Hiszpańska policja poinformowała w sobotę o rozbiciu gangu, który przemycał narkotyki z Maroka przez Cieśninę Gibraltarską do prowincji Kadyks na południu Hiszpanii. Zatrzymano 14 osób i skonfiskowano 3,7 tony haszyszu.

Policjanci przejęli też m.in. trzy łodzie motorowe, kuter rybacki, jacht, dwie sztuki broni i 100 tys. euro w gotówce.

Jak poinformowała w oświadczeniu policja, wśród zatrzymanych są dwaj szefowie gangu, którzy "odpowiadali za kontaktowanie się z marokańskimi dostawcami narkotyków".

Operacja policji rozpoczęła się w listopadzie 2016 roku. W lutym zatrzymano dwóch członków gangu, a w marcu kolejnych czterech. Nie wyjaśniono, kiedy w ręce policji wpadło pozostałych ośmiu członków grupy przestępczej, w tym jej dwóch przywódców.

Prowincję Kadyks od Maroka oddziela Cieśnina Gibraltarska, która w najwęższym miejscu ma zaledwie 14 km. Według hiszpańskiego MSW 40 proc. narkotyków trafiających do Hiszpanii jest przemycanych właśnie przez tę prowincję.

Nuevo golpe contra el #narcotráfico en el Campo de Gibraltar. Catorce detenidos y 3.700 kilos de hachís, cinco embarcaciones, nueve vehículos y 100.000 euros intervenidos en una operación conjunta de @policia, @guardiacivil y @aduanassva. pic.twitter.com/NzumlTKupv

— Juan Ignacio Zoido (@zoidoJI) 5 maja 2018