Rosyjski lotniskowiec, który prezydent Władimir Putin wysłał do Syrii, wzmacnia wpływy Rosji na Morzu Śródziemnym. Pomysł zatankowania okrętu w hiszpańskiej Ceucie należy traktować jako test na zwartość zachodniego sojuszu – pisze w czwartek „Die Welt”.
– Lotniskowiec nie jest wycieczkowym parowcem, lecz pływającym lądowiskiem. A gdy jest to w dodatku rosyjski okręt (...), który bierze kurs na strefę walk w Aleppo (w Syrii), to nie tylko budzi to zainteresowanie okolicznych krajów, lecz także wywołuje polityczny niepokój, podejrzenia i pytania, jak należy postępować z nieproszonym gościem, gdy po drodze, jak teraz w hiszpańskiej Ceucie, poprosi o ropę na dalszą podróż – pisze autor komentarza, niemiecki historyk Michael Stuermer.
Wzmocniona rosyjska obecność wojskowa we wschodniej części Morza Śródziemnego, już i tak zabezpieczona dzięki portowi w syryjskim Tartusie, otwiera nowe opcje – ocenia historyk, uważany za znawcę Rosji.
– Myśl, że odmawiając kilku ton ropy, można skłonić prezydenta Rosji do zmiany polityki wojennej, jest czystą fantazją. Relacje między Rosją a Zachodem są już teraz wystarczająco złe – pisze Stuermer.
Jego zdaniem trudno sobie wyobrazić, że Rosjanie wypłynęli z pustym do połowy zbiornikiem paliwa. – Kwestia tankowania w jednym z portów krajów NATO zapewne miała być testem dla zachodniego Sojuszu i wpędzić go w kłopoty – czytamy w „Die Welt”.
Komentator chwali sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga za „rozsądną decyzję” o scedowaniu na Hiszpanów odpowiedzialności za ten problem. – Deeskalacja była w tej sytuacji najlepszym posunięciem – ocenia Stuermer.
Komentator zaznacza na zakończenie, że odkrycie przez dowódcę rosyjskiej flotylli, iż jednak dysponuje wystarczającą ilością paliwa, należy do „zagadek, które rosyjska polityka chętnie zadaje reszcie świata”.
Moskwa zdementowała w środę „spekulacje zagranicznych mediów”, jakoby planowano zawinięcie lotniskowca Admirał Kuzniecow do hiszpańskiej Ceuty w celu uzupełnienia paliwa. Tymczasem według hiszpańskiego MSZ Rosja wycofała wniosek o zawinięcie tego okrętu do Ceuty.
Rosyjskie okręty wkraczają na Morze Czerwone. Niekomfortowa sytuacja dla wszystkich
Wojsko USA: zniszczyliśmy cztery drony wystrzelone przez Huti
Rosyjski myśliwiec runął do morza koło Krymu. Maszynę mogli omyłkowo zestrzelić Rosjanie
HNLMS Vlaardingen kończy służbę w siłach morskich Holandii. Zostanie przekazany Ukrainie
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?