W strategii i taktyce morskiej obrony powstaje nowy rozdział. Nastąpiło przyspieszenie w budowie AUV dla Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. Saronic kupuje Gulf Craft Shipyard i zwiększa potencjał produkcyjny. Jednostki mogą być wykorzystywane do obrony morskich granic, śledzenia statków i ochrony infrastruktury krytycznej.
Potencjał produkcyjny Saronic znacznie wzrośnie dzięki przejęciu Gulf Craft, stoczni z siedzibą w Luizjanie z 60-letnią historią projektowania załogowych i bezzałogowych statków dla klientów z sektora obronnego i komercyjnego.
Dzięki przejęciu stoczni w Luizjanie Saronic pozyskuje strategicznie zlokalizowany zakład na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej, który będzie służyć jako centrum prototypowania i produkcji średniej wielkości bezzałogowych statków nawodnych (MUSV). W tej chwili pilotażową jednostką jest Marauder, 150-stopowy (45 metrów) autonomiczny statek nawodny (ASV).
Marauder jest przeznaczony do wykonywania szerokiego zakresu misji ochrony i obrony akwenów Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników oraz wykonywania zadań na rzecz klientów komercyjnych. Dzięki ładowności 40 ton autonomiczny statek może wykonywać zadania do 3500 mil morskich. Jego autonomiczność zaplanowano na ponad 30 dni, w zależności od wymagań misji. Saronic twierdzi, że „Marauder zapewnia kompleksowe możliwości za ułamek kosztów starszych rozwiązań i statków patrolowych oraz okrętów wymagających załogi”.
W seryjnej produkcji szczególne przydatne będzie 60-letnie doświadczenie inżynierów i załogi Gulf Craft w produkcji załogowych i bezzałogowych statków do zastosowań komercyjnych i obronnych. Doświadczeni pracownicy są niezbędni w szybkim uruchomieniu produkcji na wielką skalę. Dzięki przejęciu stoczni z Luizjany Saronic uzyskuje także konieczną infrastrukturę.
– Dzisiejszy dzień jest kamieniem milowym w ekspansji Saronic w kierunku budownictwa statków autonomicznych i stanowi podwaliny naszej wizji większej stoczni nowej generacji, Port Alpha — powiedział dyrektor generalny Saronic, Dino Mavrookas. Podkreślił on w komunikacie informującym o fuzji: – Nie czekamy — budujemy takie statki, jakich potrzebują nasi klienci i wtedy, kiedy ich potrzebują. Podczas gdy aktywnie poszukiwaliśmy miejsca dla Port Alpha, to przejęcie daje nam natychmiastową zdolność do zaspokojenia pilnych potrzeb klientów w zakresie budowy większych autonomicznych statków i pozwala na elastyczność skalowania w celu zajęcia się nowymi zastosowaniami komercyjnymi i obronnymi tych zaawansowanych systemów.
Saronic oferuje obecnie trzy modele ASV, które wyposażone są w
odpowiednie oprogramowanie i sztuczną inteligencję. Spyglass to
6-stopowy (1,8 m) statek o zasięgu 30 mil morskich. Wyposażony jest w
zaawansowane czujniki i przestrzeń ładunkową (ponad 20 kg). Jest
przeznaczony do taktycznego wykorzystania z prędkością operacyjną 20
węzłów. Może działać samodzielnie lub w rojach współpracujących –
wyjaśnia projektant.
Cutlass ma długość 14 stóp (ponad 4 m).
Statek zaprojektowany został do pokonywania znacznych odległości (około
300 mil morskich) ze zwiększoną ładownością (ponad 100 kg). Saronic
informuje, że „przeznaczony jest dla Joint Force do wykonywania
kluczowych zadań, w tym rozmieszczania amunicji krążącej, łączenia
węzłów komunikacyjnych w adaptacyjnych sieciach C2 oraz identyfikowania,
klasyfikowania i śledzenia innych statków nawodnych”.
Corsair ma 24 stóp (7,3 m). Statek zbudowany został w celu zaspokojenia istotnych wymagań operacyjnych dla sił ochrony wybrzeża i marynarki wojennej. Corsair ma zasięg do około 1 tys. mil morskich. Jest to największy ASV w rodzinie modeli Saronic. Może osiągać prędkość ponad 35 węzłów. Jego przestrzeń pozwala na przenoszenie około 600 kg ładunków.
Charakteryzuje
się otwartą modułową architekturą, która umożliwia szybką integrację
różnych ładunków, czujników i systemów, autonomiczne możliwości
reagowania na zagrożenia lub ich odstraszania oraz zdolność do szybkiej
produkcji na dużą skalę – informuje firma.
Firma
z siedzibą w Austin planuje zbudowanie stoczni nowej generacji, która
będzie w stanie dostarczać nowe klasy bezzałogowych statków – informuje
kierownictwo Saronic. Mają to być jednostki operujące z dużą prędkością i
na skalę potrzebną do ochrony i obrony akwenów morskich. Plan Saronic
Technologies dotyczący budowy Port Alpha niedawno przyspieszył dzięki
dofinansowaniu w wysokości 600 mln dolarów.
Oczekuje się, że
runda finansowania serii C przyspieszy rozwój firmy. Jej celem jest
udział w rozwoju obronności Stanów Zjednoczonych. Na ocenach i akwenach
przybrzeżnych polega ona na budowaniu przewagi morskiej Stanów
Zjednoczonych i ich sojuszników. Firma twierdzi, że Port Alpha, zakład
produkcyjny dużych i średnich bezzałogowych pojazdów nawodnych, umożliwi
rozbudowę floty autonomicznych statków nawodnych (ASV) Saronic o
średnie i duże autonomiczne statki do zastosowań obronnych.
–
Podstawową zasadą Saronic jest to, że projektujemy nasze statki tak, aby
były autonomiczne od stępki do pokładu. Takie samo podejście mamy w
przypadku budowy stoczni Port Alpha, projektując stocznię od podstaw –
wyjaśnia Dino Mavrookas, dyrektor generalny i współzałożyciel Saronic
zaznaczając, że chodzi o to, „aby produkować z prędkością i skalą
niespotykaną od II wojny światowej”.
Port Alpha ma generować
nowe możliwości dla siły roboczej w branży budowy statków w Stanach
Zjednoczonych. Jego siłą będą partnerstwa publiczno-prywatne w celu
przyspieszenia wzrostu potencjału produkcyjnego, a także innowacje i
nowe technologie, niezbędne w rozwoju branży.
Saronic
przekonuje, że dzięki swoim rozwiązaniom uzupełnia luki w amerykańskim
morskim potencjale obronnym. Budowa autonomicznych statków umożliwi
tworzenie i rozbudowę hybrydowej floty armii USA.
– Połączymy
te elementy w jednym celu: szybkiego zbudowania floty autonomicznych
statków w Ameryce, które na nowo zdefiniują morską przewagę Stanów
Zjednoczonych i zagwarantują wolność mórz dla przyszłych pokoleń — dodał
Mavrookas. Firma podkreśliła również, że Marynarka Wojenna Stanów
Zjednoczonych ogłosiła potrzebę budowy hybrydowej floty — takiej, która
integruje w działaniach operacyjnych znaczną liczbę bezzałogowych
systemów działających obok załogowych platform.
Osiągnięcie
tego celu będzie wymagało transformacji w podejściu firm do budowy
zaawansowanych technicznie statków oraz skupienia się na skalowaniu
produkcji zaawansowanych technologii i autonomicznych systemów. Chodzi o
to, by rozszerzyć zasięg operacyjny floty, odstraszać od konfliktów,
chronić marynarzy i infrastrukturę krytyczną.
Dlatego
jednostki do takich zadań muszą „być szybko produkowane przy niskich
kosztach” – przekonuje kierownictwo Saronic. Ostatnia runda oferty dla
inwestorów czterokrotnie zwiększyła wycenę Saronic zaledwie siedem
miesięcy po tym, jak firma osiągnęła status jednorożca w lipcu 2024 r.
Saronic
ujawnił, że w ciągu ostatnich dwóch lat zainwestował znaczne środki w
rozwój i rozbudowę swoich możliwości produkcyjnych małych ASV
(Autonomous Surface Vehicles). Port Alpha będzie budowany na fundamencie
tych doświadczeń. Stocznia zostanie rozbudowana o zaawansowany zakład
budowy statków. Zostanie on zaprojektowany od podstaw. Linie produkcyjne
mają zapewnić optymalizację pracy i funkcjonowanie systemu
produkcyjnego, który maksymalizuje jakość, skalowalność i szybkość.
Saronic
zapowiedział, że „wykorzysta procesy i najlepsze praktyki, które
zrewolucjonizowały przemysł produkcji komercyjnej, aby zdefiniować na
nowo sposób budowy statków autonomicznych.
–
Inwestycja Saronic w przemysł stoczniowy Luizjany rozwinie naszą
gospodarkę, stworzy wysokiej jakości miejsca pracy i wzmocni morską siłę
Ameryki — powiedział Mike Johnson, spiker Izby Reprezentantów. –
Rewitalizując naszą bazę przemysłową tutaj, w Luizjanie, podejmujemy
kluczowy krok w kierunku budowania własnych łańcuchów dostaw i
przeciwstawiania się zagranicznym konkurentom, takim jak Chiny. Wszystko
to jest niezbędne dla naszego bezpieczeństwa narodowego. Jesteśmy
wdzięczni Saronic za ich zaangażowanie w tę branżę i nasz wspaniały
stan.
Przejęcie stoczni w Luizjanie zapewni Saronic dodatkowe prawie 100 akrów do rozwoju produkcji stoczniowej. Dzięki finansowemu wsparciu akcjonariatu i zwiększeniu powierzchni produkcyjnej możliwy stanie się „natychmiastowy rozwój i produkcja MUSV”. Saronic planuje zainwestować ponad 250 mln dolarów bezpośrednio w stocznię. Zaplanowano istotne modernizacje obiektów oraz infrastruktury, zakup nowych maszyn. W planach jest również budowa systemu produkcyjnego zaprojektowanego do budowy statków w szybkim tempie.
Zakłada się, że modernizacja zakładu umożliwi Saronic dostarczanie do 50 bezzałogowych statków rocznie.
Saronic
zachował siłę roboczą Gulf Craft i planuje utworzenie ponad 500 nowych
miejsc pracy w ciągu najbliższych 3–4 lat. Oprócz zatrudnienia
wykwalifikowanych stoczniowców, spawaczy i elektryków, Saronic
przewiduje stworzenie nowych stanowisk dla inżynierów, technologów i
projektantów MUSV.
- Luizjana odgrywa kluczową rolę w
amerykańskim przemyśle stoczniowym, a dzięki temu przejęciu jesteśmy
podekscytowani, że możemy być częścią ciągłej rewitalizacji przemysłu w
regionie — powiedział Mavrookas. – Lokalizacja stoczni, głęboka wiedza
specjalistyczna i gotowe obiekty są idealnie dostosowane, aby umożliwić
Saronic szybkie opracowanie, przetestowanie i wyprodukowanie pierwszego
modelu MUSV – ocenił.
W dalszym etapie planuje się produkcję
pełnej gamy ASV potrzebnych do rozwoju hybrydowej floty Marynarki
Wojennej Stanów Zjednoczonych.
– Luizjana jest bazą dla
rozwoju przemysłu morskiego i obronnego. Inwestycja Saronic wzmacnia
pozycję stanu jako lidera w produkcji bezzałogowych statków, które są
kluczowe dla powodzenia przyszłych misji Departamentu Obrony –
powiedział kongresmen Clay Higgins, reprezentujący 3. okręg Luizjany.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach