• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Lewica chce kontroli oczyszczalni ścieków w Polsce

ew

03.09.2020 11:39 Źródło: PAP
Strona główna Ekologia Morska, Ochrona Bałtyku, Rybołówstwo Morskie Lewica chce kontroli oczyszczalni ścieków w Polsce

Partnerzy portalu

Lewica chce kontroli oczyszczalni ścieków w Polsce - GospodarkaMorska.pl
fot. mat. prasowe

Lewica domaga się, by premier Mateusz Morawiecki zlecił kontrolę w oczyszczalniach ścieków w Polsce. Problem nie dotyczy tylko Warszawy, podobnych przypadków jak awaria w "Czajce", w wyniku której ścieki zrzucane są obecnie do Wisły, są w Polsce dziesiątki - podkreślała posłanka Daria Gosek-Popiołek.

"Nasze rzeki są trute, nasze ekosystemy są niszczone. Dzieje się to na porządku dziennym" - powiedziała posłanka Lewicy na konferencji prasowej. Według niej, powodem są "próby cięcia kosztów", "próby ukrycia" i "winne jest także to, że brak jest odpowiedniego nadzoru".

Gosek-Popiołek przedstawiła też inne przypadki zrzutu ścieków do rzek m.in. do rzeki Biała w województwie małopolskim, do Bzury w woj. mazowieckim czy w Dolinie Baryczy. "W przypadku rzeki Ślęży na Dolnym Śląsku od roku 2018 do dzisiaj wpłynęło kilkanaście zawiadomień o zanieczyszczeniach" - dodała.

Posłanka Lewicy zapowiedziała, że jej ugrupowanie będzie domagać się od szefa rządu, by w ramach swoich kompetencji zlecił kontrolę oczyszczalni w Polsce. "Bo jest to problem, który nie dotyczy tylko Warszawy, ale który dotyczy także mniejszych i większych miast w całej Polsce" - powiedziała posłanka, a w rozmowie z PAP po konferencji zadeklarowała, że takie pismo do premiera zostanie skierowane w czwartek.

Gosek-Popiołek zaznaczyła ponadto, że w sprawie zrzutów nieczystości interweniowała w Najwyższej Izby Kontroli i otrzymała informację, że taka kontrola odbędzie się pod koniec roku. Zaapelowała także, aby zwiększyć kary za zanieczyszczanie rzek.

Z kolei wiceszefowa klubu Lewicy Magdalena Biejat zarzuciła władzom Warszawy "spychologię", bo prezydent stolicy Rafał Trzaskowski po awarii w "Czajce" ocenił, że "to, z czym mamy do czynienia, to przede wszystkim błędne decyzje, które były podejmowane w przeszłości".

"Jeśli spojrzymy na spółki warszawskie, na to, co się dzieje w mieście, to zobaczymy, że choć zmienia się wierchuszka, zmienia się prezydent miasta, to władze kolejnych spółek, rady nadzorcze są obsadzane tymi samymi ludźmi. Przewijają się tam te same nazwiska dziwnie kojarzące się z nazwiskami znanych samorządowców, wiceprezydentów" - powiedziała Biejat.

Poinformowała, że Lewica złożyła wnioski do Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska z prośbą o informacje, jakie kontrole zostały przeprowadzone ws. "Czajki" i jakie rekomendacje zostały wydane miastu i spółkom, które sie zajmują tą oczyszczalnią. "Chcemy się dowiedzieć, czy te rekomendacje i instrukcje zostały wdrożone, czy zostanie ktoś podciągnięty do odpowiedzialności, bo czas najwyższy w tym mieście wprowadzić demokratyczne standardy" - powiedziała Biejat.

Do awarii rurociągu przesyłającego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka" doszło w sobotę. W efekcie jest prowadzony tam awaryjny zrzut ścieków do Wisły. W przyszłym tygodniu wojsko ma wybudować most pontonowy na Wiśle, który będzie podtrzymywać alternatywny rurociąg odprowadzający ścieki do warszawskiej oczyszczalni "Czajka". Równolegle - jak poinformował stołeczny ratusz - zostaną wykonane przewierty pod rzeką, zamontowane w nich rury przejmą przesył ścieków i pozwolą na demontaż tymczasowego rurociągu na moście pontonowym. Później będzie naprawiany kolektor, który uległ awarii.

Poprzednia awaria oczyszczalni "Czajka", w efekcie której nieczystości płynęły do rzeki, miała miejsce rok temu.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.