Obecna sytuacja przemysłu europejskiego oraz nastroje społeczne mogą pokrzyżować ambitne plany klimatyczne UE - ocenia prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych Alfred Franke. Dodał, że według KE to realizowanie Zielonego Ładu będzie najlepsze dla odbudowy gospodarek.
Jak wskazał w rozmowie z PAP Franke, jeszcze zanim świat usłyszał o koronawirusie, w Unii Europejskiej uzgodniono najbardziej ambitne na świecie limity emisji CO2 dla samochodów.
"Europa ma się stać awangardą postępu na drodze do osiągnięcia mobilności neutralnej klimatycznie. Będzie to jednak wymagało olbrzymich nakładów finansowych, którym musi podołać europejski przemysł motoryzacyjny, cierpiący obecnie z powodu pandemii" - zaznaczył.
"Pojawiały się jednak głosy, że w świetle obecnego kryzysu spowodowanego COVID-19 ambitne cele i związane z tym wyzwania dla europejskiego przemysłu motoryzacyjnego powinny zostać odroczone bądź złagodzone" - powiedział.
Jak dodał Franke, trzeba podkreślić, że w trakcie kryzysu popyt na nowe pojazdy spada, co ma ekonomiczne uzasadnienie. "Ludzie martwiący się o swoją sytuację finansową są mniej skłonni do zakupu nowego pojazdu, a pamiętać trzeba, że pojazdy elektryczne są jak dotąd znacznie droższe od swoich odpowiedników z napędem konwencjonalnym, mają mniejszy zasięg na jednym ładowaniu i nawet w Europie Zachodniej, a nie tylko w Polsce, poziom infrastruktury do ich ładowania nie jest zadowalający" - wskazał.
"Zatem nawet dopłaty mogą nie spełnić swojej roli. Co zdaje się potwierdzać fakt, że w Polsce wnioski o dofinansowanie zakupu pojazdów elektrycznych nie wyczerpały z miejsca dostępnej, choć w porównaniu z innymi państwami ograniczonej kwotowo puli" - dodał.
Jak ocenił, zarówno obecna sytuacja przemysłu europejskiego jak i nastroje społeczne zniechęcające do inwestycji w nowe pojazdy, mogą pokrzyżować ambitne plany klimatyczne Europy.
Przypomniał jednocześnie, że Komisja Europejska uważa, że konsekwentne realizowanie Europejskiego Zielonego Ładu jest najlepszym sposobem na odbudowanie unijnego przemysłu i krajowych gospodarek. "Także państwa członkowskie takie jak: Hiszpania czy Niemcy w swoich planach pomocy branży motoryzacyjnej promują napędy zero i niskoemisyjne. Jest to więc teoretycznie szansa na rozwój elektromobilności i innych "zielonych" technologii jak np. wodorowych" - zaznaczył.
Według szefa SDCM, tylko w ten sposób do 2050 roku możliwe będzie osiągnięcie zerowego poziomu emisji gazów cieplarnianych. Jak zaznaczył, również w Polsce pojawiły się programy dofinansowania zakupu samochodów elektrycznych dla osób fizycznych, przedsiębiorców oraz taksówkarzy. Wnioski można składać jeszcze do 31 lipca.
Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych tworzy 154 firm przemysłu i rynku części motoryzacyjnych, zatrudniających 300 tys. pracowników. SDCM należy do największych europejskich organizacji związanych z sektorem części motoryzacyjnych – CLEPA i FIGIEFA.
To największy karp złowiony na wędkę. Padł rekord świata (foto)
00:02:49
Brytyjczyk złowił jedną z najniebezpieczniejszych ryb świata (wideo)
Rekord świata pobity. Gigantyczny tuńczyk ważył ponad 400 kg!
00:04:31
Ile tlenu pochodzi z oceanu? Drugie płuco planety [wideo]
Zatrucie Odry - najnowsze informacje
00:00:45
Samiec konika morskiego rodzi tysiąc młodych! Zobacz jeden z najciekawszych porodów w przyrodzie (wideo)
00:00:00
U wybrzeży Norwegii złowiono gigantycznego halibuta
00:00:00
Złowiono 300-kilogramowego olbrzyma (wideo)
00:00:49
Wyłowili 100-kg głowę rekina. Resztę zjadło coś olbrzymiego (wideo)
MRiRW planuje zmniejszyć liczbę statków do połowów na Zalewie Wiślanym i Zalewie Szczecińskim
Trwa drugi etap inwestycji chroniącej Rewę przed powodzią
Delfin, który pływał w pobliżu placu Św. Marka w Wenecji, wyprowadzony na otwarte morze
Tysiące słoni morskich zginęło w wyniku epidemii ptasiej grypy
Prezydent zawetował ustawę o utworzeniu Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. MKiŚ odpowiada
Prezydent podpisał ustawę dot. pomocy dla armatorów statków rybackich