• <

Przyszłość biznesu nie tylko optymistycznie

ew

18.06.2020 08:01 Źródło: PAP
Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Przyszłość biznesu nie tylko optymistycznie

Partnerzy portalu

Przyszłość biznesu nie tylko optymistycznie - GospodarkaMorska.pl

Zapytaliśmy prezesów kilku firm, jak widzą przyszłość rynku, jakie zmiany nas czekają, w jakim kierunku będzie zmierzał nowy świat po izolacji. Czy jesteśmy bezsilni, czy gotowi do działania?

Ewa Małyszko, prezes zarządu PFR TFI partnera merytorycznego debaty: „Zarządzanie w czasach pandemii” zwróciła uwagę, że: „Bez wątpienia wybuch pandemii przyczynił się do zawirowań, które obserwujemy także na rynku pracy. Obok branż, które bardzo ucierpiały z powodu lockdownu, takich jak turystyka, gastronomia, beauty są również sektory, którym obecna sytuacja dała impuls do szybszego rozwoju. Mam tu na myśli m.in. branże e-commerce, kurierską czy też szeroko pojętych nowych technologii. Pandemia pokazała, jak ważny jest rozwój technologii cyfrowych. To one pozwoliły przetrwać ten czas, dostosować się do nowych okoliczności. Trudno sobie wyobrazić, jak funkcjonowalibyśmy bez internetu, aplikacji mobilnych, możliwości zdalnego kontaktu. Teraz będziemy funkcjonować w zmienionym świecie. Chodzi nie tylko o wymiar techniczno-organizacyjny, ale również ludzki. Wiele usług przeniesie się do świata wirtualnego. Już widać, jak duże możliwości daje np. telemedycyna. Gdy dołożymy do tego jeszcze takie technologie, jak wirtualna i poszerzona rzeczywistość, to okaże się, że lista nowych profesji jest bardzo długa”.

Optymistycznie patrzy w przyszłość także dyrektor generalna StepStone.pl Hanna Hieronimczuk: „Wszystko wskazuje na to, że najgorszy okres mamy już za sobą. Najtrudniejsze miesiące to kwiecień i maj. Wszyscy po raz pierwszy znaleźni się w sytuacji całkowitego lockdown gospodarki. Firmy reagowały natychmiastowo, zamrażając budżety, nie tylko na rekrutacje. Obecnie powoli wracamy do nowej normalności. Rynek pracy zmieni się, zmniejszy się zapotrzebowanie na pracowników turystyki, gastronomii czy MICE. Natomiast w innych branżach potrzeby rekrutacyjne będą rosły. Mam tu na myśli IT, transport, logistykę, opakowania i FMCG, e-commerce oraz większość stanowisk blue collar job”.

A jak usługi finansowe odnajdują się w nowej rzeczywistości? Grzegorz Szulik, prezes Provema odpowiada: „Mówiąc w skrócie, jeszcze rzadziej chodzimy do banków i częściej korzystamy z aplikacji internetowych. To dobrze dla wszystkich. Instytucje finansowe będą mogły ograniczyć koszty, a klienci oszczędzają czas i mają dostęp do usług przez 24 godzina na dobę. Pandemia tylko utrwaliła od dawna widoczne trendy. Proszę sobie wyobrazić, że jeszcze kilka lat temu niektórzy przedsiębiorcy jeździli do banków i stali w kolejkach, żeby złożyć przelewy. Korzyści dla gospodarki, wynikające z aktualnie stosowanych rozwiązań są ogromne”.

Paweł Kruszyński, członek zarządu Grupy Assay ostrzega jednak: „Bardzo dużo mówi się o zagrożeniach dla przedsiębiorstw wynikających z epidemii. To do nich są skierowane wszystkie programy pomocowe. Tymczasem nie mówi się nic o zagrożeniach dla inwestorów. W związku z emisją ogromnej ilości pieniądza, który trafi bezpośrednio do przedsiębiorstw i gospodarstw domowych, cały czas istnieje niebezpieczeństwo wysokiej inflacji. Wtedy, przy pozostawieniu zerowych stóp procentowych, okazałoby się, że właściciele oszczędności mogą również ponosić straty i koszty walki z kryzysem. Rolą sektora finansowego jest stworzenie produktów, które zabezpieczą inwestorów przed takim niebezpieczeństwem”.

Więcej w debatach wideo: „Przyszłość usług finansowych i inwestycyjnych” oraz „Zarządzanie w czasach pandemii” dostępnych na stronach fundacji WBB i Capital24tv.pl

Źródło informacji: Fundacja World Business Bridge

Partnerzy portalu

KONFERENCJA_PRAWA_MORSKIEGO_UG_2024
legal_marine_mateusz_romowicz_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.