ew
Iran nie wyklucza wojny, a Stany Zjednoczone zapowiadają wysłanie dodatkowych sił na B.Wschód - na rynkach ropy robi się nerwowo - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na październik na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 58,74 USD, po zwyżce ceny o 1,15 proc.
Ropa Brent w dostawach na listopad na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 65,07 USD za baryłkę, po wzroście notowań o 1,23 proc.
Kilka dni temu celem ataków stały się instalacje naftowe w Bukajk i Churajs na wschodzie Arabii Saudyjskiej. Do ich przeprowadzenia przyznali się sprzymierzeni z Iranem Huti, co zdaniem Teheranu miało być "ostrzeżeniem" dla Saudyjczyków, dowodzących koalicją walczącą w Jemenie z tymi bojownikami od 2015 roku. Władze Arabii Saudyjskiej i USA o atak oskarżają jednak Iran.
Arabia Saudyjska podejmie odpowiednie kroki w reakcji na atak na jej obiekty naftowe, jeśli śledztwo potwierdzi, że jest za nie odpowiedzialny Iran - zapowiedział w sobotę wysoki rangą urzędnik w Rijadzie.
Z kolei Teheran twierdzi, że "jest gotów na każdy scenariusz".
Minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif ostrzegł w czwartek, że atak zbrojny USA lub Arabii Saudyjskiej na jego kraj przerodzi się w "wojnę na pełną skalę".
Pytany, jakie będą konsekwencje ewentualnego ataku na Iran ze strony USA czy Arabii Saudyjskiej, odpowiedział: "Wojna na pełną skalę".
W związku z atakami prezydent USA Donald Trump nałożył w piątek kolejne sankcje na Teheran. Obejmą one m.in. Bank Centralny Iranu - wobec którego obowiązują już wcześniejsze restrykcje - i Irański Narodowy Fundusz Rozwoju, a także elitarną jednostkę Strażników Rewolucji, czyli siły Al-Kuds, oraz szyicki radykalny Hezbollah z Libanu.
Szef Pentagonu Mark Esper ogłosił w piątek, że USA wyślą kolejnych żołnierzy i sprzęt w rejon Zatoki Perskiej, by wzmocnić obronę powietrzną Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich po atakach na saudyjskie rafinerie. Nie sprecyzował jednak, ilu żołnierzy zostanie wysłanych w rejon Zatoki Perskiej.
Atak na rafinerie spowodował wstrzymanie blisko 50 proc. całkowitej produkcji ropy w Arabii Saudyjskiej. Doszło do największego skoku notowań ropy naftowej od 1991 r.
"Do czasu pełnego przywrócenia produkcji ropy przez Arabię Saudyjską ceny ropy mogą rosnąć z powodu podwyższonego ryzyka geopolitycznego na Bliskim Wschodzie" - ocenia Will Yun, analityk rynku towarowego w HI Investment Corp.
"Jednak mało prawdopodobne jest, że zobaczymy wojnę lub konfrontację wojskową" - pociesza.
Analitycy Rystad Energy i FGE są sceptycznie nastawieni co do tego, kiedy Arabia Saudyjska będzie w stanie przywrócić normalną produkcję ropy, podczas gdy "The Wall Street Journal" podał, że naprawa instalacji naftowych w Arabii Saudyjskiej może potrwać wiele miesięcy.
W ub. tygodniu ropa w USA na NYMEX zdrożała o 5,9 proc., a Brent na ICE zyskała 6,7 proc., najmocniej od stycznia 2019.Wody balastowe a ekologia w polskim systemie prawnym
Podatki marynarskie: od 01.01.2022 roku Grecja z ulgą abolicyjną
Czarter na czas – efekt „overlap”
COVID-19 i blokada Kanału Sueskiego znacząco wpływają na łancuch dostaw i wzrost inflacji
Od dnia 30.03.2021 roku - nowe zasady przekroczenia granicy Polski
Nowe technologie odpowiedzią na rosnące ceny materiałów budowlanych
Ropa brent | 64,38 $ | baryłka | 0,00% | 21:58 |
Cyna | 28060,00 $ | tona | 1,15% | 9 kwi |
Cynk | 2807,00 $ | tona | -0,71% | 9 kwi |
Aluminium | 2250,00 $ | tona | -0,75% | 9 kwi |
Pallad | 2680,00 $ | uncja | 0,00% | 21:57 |
Platyna | 1191,10 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |
Srebro | 25,11 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |
Złoto | 1731,30 $ | uncja | 0,00% | 21:59 |