pc
Na horyzoncie nie ma w tej chwili czynników mogących umocnić złotego - oceniają eksperci. Ich zdaniem, stabilizacja wycen na rynku długu wspierana jest przez sytuację na rynkach bazowych i niskie poziomy rentowności SPW.
W minionym tygodniu EUR/PLN poruszał się między 4,326 a 4,345, jednak w skali tygodnia nie zanotował znaczących zmian i obecnie porusza się w okolicach 4,335 (stan na godz. 16.20).
Kurs USD/PLN poruszał się w przedziale 3,813-3,846, a w skali tygodnia złoty umocnił się do dolara o około jeden gorsz.
W opinii ekspertów, publikowane w przyszłym tygodniu dane (zwłaszcza wskaźnik PMI dla przemysłu) mogą okazać się niewystarczające, aby wesprzeć złotego.
"Z Polski otrzymamy stopę bezrobocia (poniedziałek), PKB z rozbiciem na składowe (czwartek) oraz PMI dla przemysłu (piątek). Najważniejsza wydaje nam się ostatnia figura i potwierdzenie względnej niewrażliwości polskiego sektora przemysłowego na słabość niemieckiego odpowiednika. Sądzimy, że negatywne wibracje zza zachodniej granicy wpłyną na spadek indeksu do 47,9 z 48,2. To nie pomoże złotemu odzyskać siły po ostatniej fali deprecjacji" - napisał w raporcie Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers.
Zdaniem ekspertów rynku długu, wyceny skarbowych papierów wartościowych w następnym tygodniu także powinny pozostać stabilne.
"Scenariusz na nadchodzący tydzień nie odbiega znacząco od sytuacji bieżącej, gdzie mamy stabilizację wycen obligacji. Nie spodziewamy się silniejszych ruchów w zasadzie na całej długości krzywej" - powiedział PAP Biznes Arkadiusz Trzciołek, strateg rynku długu PKO BP.
"Ta stabilizacja wynika w dużej mierze z tego, że w strefie euro mamy nieciekawe prognozy gospodarcze i dane, które zaskakują nieco negatywnie. To powoduje, że wśród inwestorów narasta awersja do ryzykownych aktywów, na czym korzystają papiery skarbowe. Jednak bardzo niskie poziomy rentowności zarówno u nas jak i za granica powodują, ze nie ma już miejsca na dalsze spadki i mamy konsolidację" - podsumował Trzciołek.
Na rynkach bazowych w piątek - w odróżnieniu od polskich obligacji - dominują spadki rentowności oscylujące w przedziale 2-3 pb.
Największe takie zamówienie w historii? Qatar Energy zamawia 18 wielkich gazowców za 6 mld dolarów
Bandera wygodna dla polskich armatorów i rządu. Jak przywrócić ją flocie handlowej?
Na oczach Zachodu rosyjska "flota-widmo" przewozi broń i ropę
Alarm dla portów. Potrzebna aktywizacja przemysłu Unii Europejskiej
CMA CGM i Bpifrance chcą dekarbonizować branżę morską we Francji. Tworzą fundusz o wartości 200 mln euro
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego