W poniedziałek (2 sierpnia) ok. godz. 8.00 na terenie zakładu zawaleniu uległa część suwnicy dźwigowej. Część jezdna z kabiną operatora i elementem transportowym oderwała się od reszty urządzenia i spadła wraz z operatorem na ziemię z wysokości ok. 25 m.
Jak informuje st. kpt. Marcin Kasprzak z KM PSP w Szczecinie, w chwili przybycia na miejsce zdarzenia zastępów z JRG-4 operator dźwigu – 28 letni mężczyzna – leżał na ziemi obok przewróconej części dźwigu.
Poszkodowany był przytomny i miał zakrwawioną głowę. Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i przeprowadzeniu wstępnego wywiadu z poszkodowanym. W międzyczasie na miejsce zdarzenia przybył zespół ratownictwa medycznego, którego załoga przystąpiła do zaopatrywania poszkodowanego.
Na miejsce przybył również patrol Policji. Poszkodowany po zaopatrzeniu został zabrany do szpitala na ul. Unii Lubelskiej. Sprawdzono teren wypadku pod kątem możliwości przygniecenia osób trzecich przez dźwig. Nikt więcej nie odniósł obrażeń. Miejsce zdarzenia przekazano patrolowi Policji.

Fot. KM PSP w Szczecinie
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej