• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

W. Brytania. Szef MSZ wzywa Izrael do otwarcia portu dla pomocy humanitarnej dla Gazy

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo W. Brytania. Szef MSZ wzywa Izrael do otwarcia portu dla pomocy humanitarnej dla Gazy

Partnerzy portalu

Fot. Royal Navy

Wielka Brytania od początku jest zaangażowana w amerykańskie plany zwiększenia pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy, ale ponieważ budowa tymczasowego portu potrwa, Izrael powinien otworzyć port w Aszdodzie - oświadczył w piątek brytyjski minister spraw zagranicznych David Cameron.

W wygłoszonym w czwartek orędziu o stanie państwa prezydent USA Joe Biden poinformował, że amerykańskie wojsko utworzy tymczasowy port u wybrzeży Strefy Gazy, który będzie w stanie przyjmować duże statki przewożące żywność, wodę, lekarstwa i tymczasowe schronienia.

Cameron powiedział, że Wielka Brytania od samego początku jest zaangażowana w tworzenie korytarza morskiego do Strefy Gazy i pomagała we wstępnej kontroli pomocy na Cyprze, by nie trzeba było jej ponownie sprawdzać po przybyciu, ale ponieważ budowa tymczasowego portu potrwa, wezwał Izrael do otwarcia swojego portu w Aszdodzie.

"Budowa zajmie trochę czasu, więc kluczową rzeczą jest dziś, żeby Izraelczycy potwierdzili, że otworzą port w Aszdodzie. Jest w Izraelu, ale to działający port. Mógłby on teraz przyjmować pomoc, co zwiększyłoby jej ilość, a pomoc ta mogłaby być następnie kierowana do Strefy Gazy. To zrobiłoby prawdziwą różnicę, a my musimy zrobić prawdziwą różnicę już teraz" - powiedział Cameron brytyjskim mediom.

Przyznał, że to, jak niewiele pomocy humanitarnej w stosunku do potrzeb dociera do Strefy Gazy, jest "frustrujące". Powiedział, że w ostatnich kilku dniach wjeżdżało tam średnio 120 ciężarówek dziennie, podczas gdy powinno być ich ponad 500. "Wielokrotnie wzywaliśmy Izraelczyków do zmiany tego, co należy zmienić: więcej wjazdów (pojazdów z pomocą - PAP) do Strefy Gazy, więcej pracowników ONZ w Strefie Gazy, którzy mogliby transportować pomoc wewnątrz Strefy Gazy, upewnienie się, że z powrotem włączą wodę i elektryczność, które płyną z Izraela do Strefy Gazy. Te rzeczy zrobiłyby różnicę. A jeśli chcemy szybko coś zmienić, to najważniejsza jest liczba ciężarówek, które wjeżdżają" - wyjaśnił.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński 

bjn/ akl/

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.