• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Ukraińcy zatopili rosyjski holownik wojskowy, Rosja potwierdza po roku

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Ukraińcy zatopili rosyjski holownik wojskowy, Rosja potwierdza po roku

Partnerzy portalu

fot. MW Rosji

Po równym roku, rosyjska Flota Czarnomorska potwierdziła, że Ukraińcy zatopili holownik wojskowy Wasilij Biech.

W nocy z 16 na 17 czerwca 2022 roku Ukraińskie Siły Zbrojne ostrzelały pociskami Harpoon z lądu rosyjski holownik wojskowy Wasilij Biech, który zmierzał na okupowaną wtedy przez Rosję słynną Wyspę Węży z zaopatrzeniem. Jednostka została trafiona dwukrotnie, po czym zatonęła. Liczba ofiar nie jest znana. Zatopienie holownika potwierdziły zachodnie agencje wywiadowcze, a także rosyjskie media, ale sama Flota Czarnomorska oraz rosyjskie siły zbrojne nigdy nie przyznały się do utraty jednostki i personelu. Aż do ubiegłego tygodnia.
W rocznicę zatopienia Wasilija Biecha w macierzystej bazie jednostki ratowniczej Floty Czarnomorskiej odsłonięto pomnik upamiętniający poległą załogę holownika, tym samym przyznając się do jego utraty. Ceremonia była zamknięta, ale – według rosyjskiego niezależnego serwisu Meduza – obecny był na niej rodzic jednego z marynarzy zaginionych na krążowniku Moskwa, który przekazał informację mediom. Według niego, na pokładzie Wasilija Biecha zginęło 13 osób, w tym czterech żołnierzy. Miał on też przesłać mediom wykonane przed uroczystością zdjęcie (podczas samej ceremonii obowiązywał zakaz fotografowania), nie sposób jednak rozpoznać na nim szczegółów.

Ostrzelanie i zniszczenie Wasilija Biecha sprawiło, że Rosjanom trudno było utrzymać, a tym bardziej wzmacniać garnizon na Wyspie Węży. Dwa tygodnie po akcji, wojska ukraińskie odbiły wyspę, co było jednym z najważniejszych dotychczas wydarzeń wojny – umożliwiło częściowe odblokowanie portów, ustanowienie Korytarza Zbożowego na Morzu Czarnym oraz uruchomienie szlaku żeglugowego na Kanale Bystre.

Według brytyjskiego wywiadu, podczas swojego ostatniego rejsu Wasilij Biech transportował naziemny system obrony powietrznej, który miał pomóc rosyjskiemu garnizonowi na Wyspie Węży utrzymać pozycję. Ukraińcy twierdzą, że holownik dostarczał także amunicję, broń i personel wojskowy.


Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.