• <
PGZ_baner_2025

UE bliżej greckiego stanowiska w kwestii azylu

Fot. Pixabay

Premier Grecji Kyriakos Micotakis po czwartkowym unijnym szczycie w Brukseli oświadczył, że UE zbliżyła się do greckiego stanowiska w kwestii azylu. Serwis Protothema zwrócił uwagę na słabe strony rozwiązania, polegającego na kierowaniu przez Włochy do Albanii osób uratowanych na Morzu Śródziemnym.

Podczas pierwszego szczytu w nowym sezonie politycznym europejscy liderzy rozmawiali o migracji, a w kilku kluczowych sprawach pozostały między nimi rozbieżności - napisał portal Protothema. "W większości zgodzono się co do potrzeby zwiększenia powrotów migrantów, którym nie przysługuje azyl, do kraju ich pochodzenia. Pokazuje to lukę w unijnym Pakcie Migracyjnym, gdyż wspólna polityka powrotów nie była przedmiotem wiosennych rozmów w tej sprawie" - czytamy.

Jako przykład potencjalnego rozwiązania problemu przedstawiono ośrodki w Albanii, do których trafiają migranci próbujący dotrzeć do Włoch. Jednak - jak zauważył serwis - propozycja ta nie obejmuje osób, które docierają na ląd i wnioskują o azyl. Zwrócono też uwagę, że ośrodki wydają się zbyt małe, biorąc pod uwagę liczbę migrantów. Pojawiają się też obawy, że działania te mogą być sprzeczne z europejskim prawem.

Premier Grecji Kyriakos Micotakis po zakończeniu szczytu oświadczył, że "nie sprzeciwia się innowacyjnym rozwiązaniom, trzeba myśleć nieszablonowo". "Mamy duży problem i musimy mu stawić czoła" - dodał.

Ocenił też, że UE zbliżyła się do greckiego stanowiska w sprawie azylu. "Rada Europejska mówi: jeśli nie masz prawa być w UE, musisz wracać. To słuszna polityka, Grecja od zawsze ją popierała. To my ustalamy zasady wjazdu dla migrantów ekonomicznych, a nie przemytnicy ludzi" - dodał.

"Grecja od dawna opowiadała się za tym, by Europa zapewniła, żeby migranci, którzy dostali się na terytorium Wspólnoty nielegalnie, byli zawracani do kraju ich pochodzenia, a nie do pierwszego kraju dotarcia do UE. W przypadku Grecji, która tak jak inne kraje śródziemnomorskie, jest jednym z głównych punktów docierania do UE, stosowana obecnie polityka powrotów zagraża przekształceniem kraju w magazyn odrzuconych migrantów" - napisał portal eKathimerini.

Przywódcy UE w czwartek zwrócili się do KE o przygotowanie propozycji legislacyjnej, która skupi się na ułatwieniu, zwiększeniu i przyspieszeniu powrotów z Unii osób, które nie mają prawa do pobytu w jej granicach. KE ma skorzystać z wszystkich możliwych narzędzi, także dyplomacji, współpracy rozwojowej, handlu i polityki wizowej.

Z Aten Natalia Dziurdzińska

ndz/ mal/

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.