W ramach programu zawartego w ustawie National Defense Authorization Act (NDAA) flota USA otrzyma 10 nowych okrętów. W dokumencie zawarto wersję ustawy o autoryzacji obrony narodowej na rok fiskalny 2024, zwiększając wydatki Departamentu Obrony do 886 miliardów dolarów.

Wspomniany dokument dotyczy wieloaspektowych zmian i planów w zakresie stanu obronności państwa oraz powiązanych z nim sektorów. Kontrowersje wywołuje poprawka dotycząca produkcji komponentów i wyposażenia przez zagraniczne firmy, nawet jeśli tworzyły swoje oddziały na amerykańskiej ziemi, co może odbić się na wielu przedsięwzięciach, w tym prowadzonych wspólnie z innymi państwami.

W ubiegłym tygodniu Senat przyjął swoją wersję ustawy FY24 NDAA (Fiscar Year 2024  National Defense Authorization Act). Senacka wersja zezwala na przeznaczenie 844,3 mld dolarów na Departament Obrony, co stanowi wzrost o 8 mld dolarów w stosunku do wniosku prezydenta i 10 mld dolarów  w stosunku do uchwalonej kwoty na FY23.

Ustawa przewiduje budżet wydatków US Navy na 10 okrętów bojowych:

- dwa okręty podwodne typu Virginia (SSN);
- dwa niszczyciele typu Arleigh Burke (DDG);
- dwie fregaty klasy Constellation (FFG);
- zbiornikowiec typu John Lewis (T-AO);
- okręt-baza okrętów podwodnych (AS);
- okręt desantowy dok typu San Antonio (LPD);
- balistyczny okręt podwodny typu Columbia (SSBN).

Jak podał Kongres USA, każdego roku ustawa o autoryzacji obrony narodowej (NDAA) zatwierdza poziomy finansowania i zapewnia władze dla amerykańskiego wojska i innych krytycznych priorytetów obronnych, zapewniając amerykańskim siłom zbrojnym szkolenia, sprzęt i zasoby potrzebne do wykonywania ich misji. W dniu 22 czerwca 2023 r. Senacka Komisja Służb Zbrojnych głosowała 24-1 za przekazaniem ustawy o autoryzacji obrony narodowej na rok podatkowy 2024 do Senatu. Wynika to z polityki, wedle której państwo stoi przed niebezpiecznym i rosnącym zestawem wyzwań związanych z bezpieczeństwem narodowym.

W obecnej sytuacji głównym konkurentem dla USA stała się Chińska Republika Ludowa, która jako jedyny kraj, który ma zarówno zamiar, jak i zdolność do podjęcia trwałego wyzwania dla bezpieczeństwa i interesów gospodarczych Waszyngtonu. Ponadto Rosja pokazała inwazją na Ukrainę i sposobem swoich działań, że jest "brutalną i destabilizującą siłą". Z kolei Iran i Korea Północna nadal przesuwają granice względem równowagi militarnej z racji na swoją nieobliczalność i prowokacje. Dotyczy to sprzedaży broni przez oba państwa do krajów objętych sankcjami, północnokoreańskich prób rakietowych oraz irańskich ataków na statki w pobliżu Cieśninie Ormuz.

Aby powstrzymać i przezwyciężyć te zagrożenia, siły zbrojne USA muszą wedle tego dysponować zasobami, szkoleniami, sprzętem i zdolnościami, których potrzebuje, aby zapewnić bezpieczeństwo państwa, jego obywateli i interesów. Co najważniejsze, Kongres ma wpisane w swoje obowiązki dbanie o amerykańskich mężczyzn i kobiety w mundurach, ich rodziny, a także cywilną siłę roboczą. Przyjęcie ustawy o autoryzacji obrony narodowej na rok fiskalny 2024 jest więc ważnym krokiem w kierunku osiągnięcia tych celów.

Sporną kwestią wydatków było finansowanie dodatkowego okrętu desantowego-doku San Antonio (LPD 33), angażując w to odmienne opinie między marynarką wojenną, korpusem piechoty morskiej, przemysłem i Kongresem. Pierwotny plan zakładał zakup 13 okrętów, ale US Navy złożyła wniosek o ósmy okręt (LPD 32) w roku budżetowym 2022, a na kolejne lata nie wnioskowała ze względu na potrzebę przeprowadzenia badania w zakresie okrętów desantowych, mającego na celu ponowną ocenę przedsięwzięcia. Cena kolejnych okrętów rosła, gdyż LPD 30 kosztował 1,47 mld dolarów, LPD 31 już 1,5 mld, a planowanego LPD 32 nawet do 2 mld. W połączeniu z 32,4 mld dolarów na programy bezpieczeństwa narodowego w Departamencie Energii (DOE) i 9,5 mld dolarów na działania związane z obronnością poza jurysdykcją NDAA, całkowite finansowanie na rok podatkowy wynosi więc 886,3 mld dolarów.