W lipcu wszystkie sektorowe wskaźniki nastrojów w biznesie poprawiły się, wzrastały zarówno wszystkie wskaźniki oceny sytuacji bieżącej, jak i oczekiwań - komentuje środowe dane GUS Grzegorz Ogonek z Santander Bank Polska. Jak dodaje, nastroje konsumentów również poprawiły się w każdym aspekcie.
Główny Urząd Statystyczny podał w środę, że w lipcu odnotowano poprawę zarówno bieżących, jak i przyszłych nastrojów konsumenckich. Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje konsumpcji indywidualnej, wyniósł -13,4 i był o 6,0 pkt proc. wyższy w stosunku do poprzedniego miesiąca.
Wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK), syntetycznie opisujący oczekiwane w najbliższych miesiącach tendencje konsumpcji indywidualnej, wzrósł o 10,3 pkt proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca i ukształtował się na poziomie -13,6.
"W lipcu wszystkie sektorowe wskaźniki nastrojów w biznesie poprawiły się, wzrastały zarówno wszystkie wskaźniki oceny sytuacji bieżącej, jak i oczekiwań. W przemyśle indeks oczekiwań wspiął się już do poziomu sprzed pandemii" - przekazał w środowym komentarzu Ogonek.
Jak zauważa, około 40 proc. firm przemysłowych wskazywało pandemię jako źródło poważnych konsekwencji lub wręcz zagrożenia stabilności ich biznesu (40,3 proc. w lipcu wobec 42,9 proc. w czerwcu), przy czym w sektorze gastronomiczno-hotelarskim odsetek ten spadł w lipcu do 51 proc. z 75,4 proc. Roczna zmiana aktywności zakupowej i nowych zamówień wyniosła od -11 do -15 proc. w przemyśle, budownictwie i handlu detalicznym w porównaniu do zakresu od -22 do -37 proc. w kwietniowej ankiecie, wyznaczającej dołek.
Zdaniem Ogonka, lipcowy zbiór wskaźników koniunktury wspiera nadzieje na V-kształtne odbicie gospodarki.
"Nastroje konsumentów również poprawiły się w każdym aspekcie. Opinie na temat bieżącej i przyszłej własnej sytuacji finansowej oraz oceny ogólnej sytuacji gospodarczej są już mniej negatywne niż w poprzednich kryzysach" - napisał.
Jego zdaniem, konsumenci są już również bardziej niż w tamtych okresach otwarci na dokonywanie dużych zakupów. "Jednak wyniki badania wskazują też na silną i rosnącą skłonność do oszczędzania, która może niebawem wypłaszczyć odbicie sprzedaży detalicznej, po tym jak odłożony popyt skumulowany w czasie zamknięcia gospodarki już się zrealizuje" - czytamy.
XII Ogólnopolska Konferencja Prawa Morskiego na Uniwersytecie Gdańskim
MFW: Nieefektywna ochrona infrastruktury krytycznej w RP przed atakami w cyberprzestrzeni
Umowa o budowę statku – skutki „permissible delay”
Saab i Damen nie mogą się pogodzić z porażką w przetargu na niderlandzką "Orkę". Pójdą na noże z Naval Group?
Czarter na czas – naruszenie obowiązku płatności „hire”
Katastrofa mostu w Baltimore przyczyną strat dla żeglugi