• <

Zwycięzca Arctic Race of Norway fundatorem łososiowej uczty

mk

15.12.2016 06:31 Źródło: PAP
Strona główna Ekologia Morska, Ochrona Bałtyku, Rybołówstwo Morskie Zwycięzca Arctic Race of Norway fundatorem łososiowej uczty

Partnerzy portalu

Zwycięzca Arctic Race of Norway fundatorem łososiowej uczty - GospodarkaMorska.pl

Gianni Moscon, kolarz zespołu Sky, zwycięzca sierpniowego wyścigu Arctic Race of Norway, na jednym z etapów wygrał dodatkową premię - 500 kilogramów łososia. Wyjechał bez nagrody, ale organizatorzy pamiętali i pojawili się na zgrupowaniu ekipy z pierwszą partią ryb.

Niespodziewanie dla siebie Moscon stał się "fundatorem" łososiowej uczty dla całego zespołu Sky przygotowującego się na Majorce do przyszłorocznego sezonu.

Do Hiszpanii specjalnym samolotem przyleciała z Norwegii, jak określił Dybdal, „przystawka” dla ekipy w formie partii ryb i owoców morza, które kolarzom i pozostałym członkom zespołu przygotował znany norweski kucharz.

„Zdawaliśmy obie sprawę, że nikt nie jest w stanie zabrać ze sobą po wyścigu, a tym bardziej zjeść, takiej ilości nawet najsmaczniejszej ryby, więc przywieźliśmy pierwszą część na Majorkę, a kolejne trzy dostarczymy mu tam, gdzie sobie zażyczy" - wyjaśnił dyrektor wyścigu Knut Erik Dybdal.

Moscon wygrał wyścig w punktacji generalnej, za co otrzymał premię w wysokości sześciu tysięcy euro. Dla zwycięzców etapów przewidziano po trzy tysiące euro, ale do każdej nagrody pieniężnej dodawany był „bonus specjalny”. Na trzecim etapie, który wygrał Moscon, było to 500 kilogramów łososia z dostawą pod dowolny adres na świecie. Włoski kolarz zapomniał podać miejsca dostarczenia ryb wyjeżdżając po wyścigu i - jak przyznał - zapomniał o swej nietypowej wygranej. Tym większe było jego zdziwienie, gdy nieoczekiwanie został na Majorce zaproszony na kolację jako "jej fundator".

"Na kolacji było ponad 80 osób. Przygotowałem łososia w trzech wariantach, w tym na grillu, oraz kraby, krewetki i świąteczne norweskie śledzie. Pomimo dużych ilości produktów, które przywieźliśmy, właściwie nic nie zostało” - powiedział kucharski mistrz Norwegii Adrian Loevold.

„Członkowie zespołu byli bardzo zadowoleni, więc mamy nadzieję, że wezmą udział w przyszłorocznej edycji wyścigu i walce o nasze atrakcyjne premie” - powiedział Dybdal.

"Pozostaniemy tu przez osiem dni i jest to pierwszy poważny trening przed świąteczną przerwą. Są to dla nas ważne dni, bowiem naszym celem na rok 2017 jest nie tylko powtórzenie osiągnięć z tego roku, ale i sięgnięcie po kolejne" - powiedział Moscon. Ekipa Sky Team triumfowała w 2016 roku w 11 wyścigach. Najcenniejszym było zwycięstwo Chrisa Froome'a w Tour de France.

Zbigniew Kuczyński

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.