W pokładowej kaplicy zatopionego rosyjskiego krążownika rakietowego Moskwa miała znajdować się cenna prawosławna relikwia – rzekomy fragment tzw. Prawdziwego Krzyża.
Rosyjskie media państwowe podają, że na wraz z krążownikiem Moskwa na dno Morza Czarnego poszła cenna relikwia – fragment tzw. Prawdziwego Krzyża.
XIX-wieczny relikwiarz został podarowany Flocie Czarnomorskiej przed dwoma laty. Miał znaleźć się w kaplicy na pokładzie flagowego okrętu floty, czyli Moskwy. Wcześniej relikwiarz znajdował się w rękach anonimowego kolekcjonera. W jego posiadaniu, według rosyjskiej państwowej agencji TASS, miał znaleźć się gdy „europejskie kościoły zaczęły się zamykać i wyprzedawać mienie”.
Relikwia Prawdziwego Krzyża jest czczona przez wiele wyznań chrześcijańskich. Fragmenty drewna, z którego rzekomo zrobiony był krzyż, na którym wisiał Jezus, funkcjonują w świecie religii od tysiącleci, dlatego też nie sposób jest ustalić ich prawdziwości. Mimo tego relikwiarze i kapliczki zawierające drzazgi z krzyża mają wartość dla wspólnot religijnych oraz dla kolekcjonerów, którzy nimi handlują.
Informacje o tym, jakoby relikwia miała znajdować się na pokładzie Moskwy podczas jej zatonięcia nie została potwierdzona. Po zatonięciu krążownika rosyjskie wojsko rozpoczęło akcję poszukiwawczą w okolicy zdarzenia. Jednocześnie Ukraińcy ogłosili, że zgodnie z prawem, wrak należy teraz do nich i uznali go za obiekt dziedzictwa kulturowego.
Wciąż nieznana jest także dokładna liczba ofiar zatonięcia Moskwy.
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?