Rosja zapowiada utrzymanie stałego poziomu dostaw ropy naftowej do Indii pomimo zachodnich sankcji. Jak poinformował podczas środowego briefingu w Delhi charge d’affaires rosyjskiej ambasady Roman Babuszkin, eksport odbywa się dzięki „bardzo, bardzo specjalnemu mechanizmowi”.
Dyplomata podkreślił, że ropa trafia do Indii po wyjątkowo atrakcyjnych cenach, a kraj ten osiąga znaczące zyski z jej importu. Obecnie ok. 90 proc. wymiany handlowej między Moskwą a Delhi rozliczane jest w rublach i indyjskich rupiach, co pozwala omijać restrykcje finansowe nałożone przez państwa zachodnie.
Według agencji Bloomberg państwowe rafinerie w Indiach, po krótkiej przerwie, ponownie rozpoczęły zakupy rosyjskiej ropy Urals. Tylko w ostatnich dniach zamówiono kilka ładunków, mimo wcześniejszych zapowiedzi USA dotyczących wprowadzenia dodatkowych ceł w wysokości 25 proc.
W sierpniu, po miesiącach nacisków ze strony Waszyngtonu, indyjskie firmy wstrzymały import z Rosji. Jednak ponowne kontrakty pokazują, że transport tankowcami z rosyjskich portów naftowych pozostaje jednym z kluczowych źródeł zaopatrzenia indyjskiego sektora rafineryjnego.
Doradca ds. handlu Białego Domu Peter Navarro ocenił na łamach Financial Times, że wzrost zakupów to efekt „spekulacji indyjskiego lobby naftowego”, a nie realnych potrzeb rynku. Z kolei sekretarz skarbu USA Scott Bessent stwierdził, że na imporcie rosyjskiej ropy najbardziej korzystają „najbogatsze rodziny w Indiach”.
Fot. Depositphotos
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana