Rząd Danii zapowiedział we wtorek zwiększenie wydobycia gazu ziemnego, aby uniezależnić się od importu z Rosji. Do 2030 roku duńskie władze chcą jednak całkowicie zrezygnować z tego źródła energii.
„Jesteśmy przekonani, że lepiej korzystać ze złóż na Morzu Północnym niż kupować gaz od Putina” – oznajmiła premier Mette Frederiksen.
W przedstawionym planie reformy „Dania może więcej II” wskazano, że gaz ziemny w najbliższych latach będzie stopniowo zastępowany innymi surowcami, w tym biogazem, którego produkcja ma wzrosnąć. Do końca roku 400 tys. opalanych gazem ziemnym gospodarstw ma otrzymać informację o możliwości podłączenia się do sieci ciepłowniczej. Tam, gdzie nie będzie to możliwe, budżet państwa ma także pomóc w zastosowaniu alternatywnych rozwiązań, np. pomp ciepła.
Rząd Danii zapowiedział także, że zwiększy produkcję energii odnawialnej poprzez budowę wysp wiatrowych na morzu, a także pomoże krajom uzależnionym od rosyjskich surowców w przejściu na zielone technologie.
Jednocześnie duńskie władze podtrzymały decyzję z 2020 roku o zaprzestaniu ze względów klimatycznych wydobycia gazu ziemnego na Morzu Północnym do 2050 roku.
Fot. Depositphotos
Продовження терміну дії дипломів та посвідчень українських моряків у світлі останніх законодавчих змін
Konosament – wydanie ładunku na podstawie „on board B/L”
UWAGA - od 13.06.2022 roku offshore już nie jest żeglugą krajową - problemy z certyfikowaniem załóg
Kanada nakłada nowe sankcje na Rosję i wysyła okręty na Bałtyk
Forum Wizja Rozwoju: 20 mld zł inwestycji w gospodarkę wodami w Polsce
Czarter na czas – Inter-Club Agreement