Za łamanie zakazu importu węgla mogą grozić kary pozbawienia wolności – przewiduje projekt ustawy przeciwdziałającej agresji na Ukrainę, którego pierwsze czytanie miało miejsce w środę. W Sejmie trwają dyskusje o rekompensatach dla firm, które poniosą straty w wyniku embarga.
W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspierania agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego.
Projekt przedstawił wiceminister w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Maciej Wąsik. Poinformował, że ustawa wprowadza m.in. zakaz importu węgla z Rosji i nakłada kary na podmioty, które nie podporządkują się sankcjom. – Ustawa przewiduje przepisy karne, które mówią, że osoba, która świadomie nie przestrzega sankcji, może podlegać karze pozbawienia wolności nie krótszej niż 3 lata – zaznaczył wiceminister Wąsik.
Poseł Lewicy Tomasz Trela stwierdził, że embargo na węgiel jest bezsporne.
– Jeśli zakazujemy importu węgla, w tej samej ustawie pokażmy, jaka będzie rekompensata dla firm, które z dnia na dzień stracą swoich pracowników i źródło dochodu. To nie jest wojna polskich przedsiębiorców (...). Złożymy taką propozycję do projektu ustawy – zapowiedział Trela.
Urszula Nowogórska z Koalicji Polskiej zgadza się, że embargo na węgiel jest rzeczą oczywistą.
– Musimy zastanowić się nad tym, co dalej. Musimy dopuścić do procedowania ustawę, którą przedłożyło PSL, a która odmraża brak możliwości inwestowania w OZE. Musimy zastanowić się, co zrobić, żeby zmodernizować linie energetyczne, by szybko przyjąć energię z OZE. Te działania muszą być prowadzone równolegle" – apelowała posłanka.
Wiceminister Wąsik odniósł się do uwag posłów, że sprzedaż części aktywów Grupy Lotos pochodząca ze stacji paliw to „sprzyjanie stronnikowi Władimira Putina” Victorowi Orbanowi.
– Fuzja Orlenu i Lotosu to konieczność ekonomiczna. Unia określiła środki zaradcze i nakazała sprzedaż. Transakcja wymiany jest narzucona przez Unię Europejską. Polska kończy budowę Baltic Pipe, za chwilę będziemy niezależni gazowo, dzisiaj kończymy z węglem – podsumował wiceminister Wąsik.
Projekt został skierowany do komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych i Komisji Finansów Publicznych.
Anna Bytniewska, PAP
Nie ma czasu do stracenia. Europejska energetyka wiatrowa musi przyśpieszyć
Byli członkowie zarządu PGE bez absolutorium
Mniejsi przedsiębiorcy chcą mocniej zaangażować się we współpracę z sektorem offshore
Podatek od nieruchomości a farmy wiatrowe w Polsce
Polish Offshore Wind Podcast - Zbroja Adwokaci - Dominika Taranko
Farma Dobrej Energii: poznaj moc bałtyckiego wiatru w Ustce z Fundacją PGE