pc
Jesteśmy na etapie tworzenia ekspertyzy, co się stanie z lotniskami w Modlinie i Radomiu w związku z otwarciem Centralnego Portu Komunikacyjnego - powiedział wiceminister infrastruktury i budownictwa Marek Chodkiewicz. Dodał, że resort zlecił wykonanie tzw. due diligence.
"Jeżeli chodzi o lotnisko w Modlinie i lotnisko w Radomiu, które są jakby najbliżej tego przedsięwzięcia, czyli CPK, to zleciliśmy wykonanie due diligence. I w tej chwili jesteśmy na etapie tworzenia ekspertyzy, co się z tymi lotniskami stanie w momencie, kiedy powstanie Centralny Port Komunikacyjny. To jest na etapie ekspertyz i badania" - powiedział w czwartek Chodkiewicz podczas posiedzenia sejmowej podkomisji stałej ds. wykorzystania środków pochodzących z Unii Europejskiej. Podkomisja omawiała możliwość finansowania budowy CPK ze środków unijnych.
Due diligence to szczegółowe, wielopłaszczyznowe sprawdzanie podmiotu pod względem m.in. jego kondycji handlowej, finansowej, prawnej czy podatkowej.
"Z budową CPK łączymy nadzieje. Prognozy są takie, że ruch w lokalnych lotniskach - nie mówię o Warszawie, tylko np. o Szczecinie, Gdańsku, Rzeszowie, Katowicach, czy Krakowie - wzrośnie. Szacujemy, że w 2035 r. całość obrotu to będzie 90 mln pasażerów, a na lokalne lotniska przypadnie ruch pasażerski wynoszący około 60 mln osób" - powiedział Chodkiewicz.
Jak dodał, resort szacuje, że po wybudowaniu CPK, lokalne lotniska będą się zajmowały bardziej transportem point to point, czyli oferowały bezpośrednie połączenia np. z Gdańska do Londynu, czy Gdańska do Sztokholmu.
Na początku listopada rząd przyjął uchwałę ws. "Koncepcji przygotowania i realizacji inwestycji Port Solidarność – Centralny Port Komunikacyjny dla Rzeczypospolitej Polskiej".
Nowe lotnisko ma powstać między Łodzią a Warszawą i ma być jednym z największych przesiadkowych portów lotniczych w Europie. Po pierwszym etapie budowy ma obsługiwać do 45 mln pasażerów rocznie, a docelowo nawet ok. 100 mln. Port ma powstać na ok. 3000 ha gruntów. Obiekt wraz z towarzyszącą infrastrukturą drogową i kolejową ma kosztować ok. 30-35 mld zł. Do końca 2019 r. mają trwać prace przygotowawcze, a sam port ma być budowany przez kolejnych osiem lat, czyli powinien być otwarty w 2027 r.
Największe takie zamówienie w historii? Qatar Energy zamawia 18 wielkich gazowców za 6 mld dolarów
Bandera wygodna dla polskich armatorów i rządu. Jak przywrócić ją flocie handlowej?
Na oczach Zachodu rosyjska "flota-widmo" przewozi broń i ropę
Alarm dla portów. Potrzebna aktywizacja przemysłu Unii Europejskiej
CMA CGM i Bpifrance chcą dekarbonizować branżę morską we Francji. Tworzą fundusz o wartości 200 mln euro
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego