Jak donosi ukraiński wywiad, 29 lutego na Morzu Azowskim doszło do pożaru na jednej z jednostek nawodnych rosyjskiej straży wybrzeża (Береговая охрана Пограничной службы ФСБ России). Na miejsce zdarzenia wezwano grupę ewakuacyjną oraz służby ratownicze i pożarnicze.
Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy nie podał, o jaką jednostkę dokładnie chodzi i gdzie doszło do incydentu. Nic nie wskazuje na udział osób trzecich czy też sabotaż. Rosyjskie służby ustalają przyczyny pożaru i personalizację ofiar. Z tego co dowiedziały się ukraińskie służby, ogień objął maszynownię statku, po czym załoga pilnie wezwała grupę ewakuacyjną. Świadczyć o tym mają podsłuchane rozmowy mieszkańców, którzy byli świadkami całego zdarzenia.
Fot. Depositphotos
Rosyjski statek wpłynął na wody terytorialne Finlandii
Wielki wyciek substancji ropopochodnej na Motławie powstrzymany. Możliwy powrót żeglugi
Japonia i Niemcy przeprowadziły na Pacyfiku pierwsze wspólne ćwiczenia z wykorzystaniem myśliwców
Grecja rezygnuje z zakupu okrętów LCS typu Freedom. "Zbyt zużyte"
AU: trwa proces pozyskiwania okrętu podwodnego w ramach programu Orka
Rosja wycofała swoje okręty z Morza Azowskiego