pc
P&O Ferries znalazło prom zastępczy, który będzie wykorzystywany podczas nieobecności promów Pride of Bruges i Pride of York. Zdecydowano, że jednostką, która będzie służyć do obsługi newralgicznych tras w tym czasie, będzie Neptun Aegli.
ride of Bruges i Pride of York obsługują na co dzień połączenie Zeebrugge-Hull. Zgodnie z podjętą wcześniej przez armatora decyzją, na początku stycznia czasowo znikną one z tej trasy i zostaną skierowane do stoczni, gdzie dostosowane zostaną do najnowszych standardów. Jak wcześniej postanowiono, ich modernizacja będzie miała miejsce w Gdańsku.
Aby nadchodzące zawirowania były jak najmniej dotkliwe dla klientów, firma P&O Ferries postarała się o odpowiednie zastępstwo. W kierunku Zeebrugge zmierza już Neptun Aegli. Zbudowany w 2002 r. statek pływa na co dzień w barwach firmy Neptune Lines. Jednostka typu PCTC była już w przeszłości czarterowana przez P&O Ferries. Zgodnie z planem, obejmie ona zastępstwo 4 stycznia 2017 r.
Statki Pride of Bruges i Pride of York wykorzystywane są przez P&O Ferries od 1987 r. Dzięki nadchodzącemu remontowi i rozległemu zakresowi prac, oba statki typu ro-pax mają wejść w nowe dziesięciolecie zupełnie odmienione. Kompletna metamorfoza ma dotyczyć infrastruktury oraz obszarów, z których korzystają pasażerowie, w tym kawiarni, restauracji oraz strefy zakupów. Do kart w restauracjach zostaną dodane nowe pozycje. Całkowitą przemianę przejdą kabiny, włącznie z oświetleniem oraz znajdujące się w nich łazienki. Zmienią się meble, dywany oraz zasłony. Prace pochłoną sumę ok. 8,5 miliona funtów.
Ministerstwo Infrastruktury: decyzja w sprawie przetargu na terminal zbożowy w rękach Portu Gdynia
Nowy niemiecki terminal LNG odebrał pierwszy ładunek skroplonego gazu
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie