28 lutego kontenerowiec Maersk Garonne utknął na mieliźnie niedaleko portu Fremantle u wybrzeży Australii.
Gigant, ważący 62,000 ton, wszedł na mieliznę podczas próby wejścia do portu Fremantle. Tego samego dnia dzięki akcji trzych holowników udało się odholować statek i zacumować w bezpiecznym miejscu.
Rzecznik portu poinformował, że podwodna inspekcja przeprowadzona przez nurków nie wykazała poważnych zniszczeń i Maersk Garonne otrzymał pozwolenie na dalszą podróż.
Nie odnotowano tównież żadnych zanieczyszczeń środowiska w związku ze sprawą, jednak Australian Transport Safety Bureau odnotowało ten incydent jako poważny.
Całe zdarzenie jest badane teraz przez specjalistów.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania
Porzucony w Basenie Północnym w Świnoujściu kuter zatonął