CMA CGM, trzeci największy na świecie armator kontenerowców, zanotował w II kwartale tego roku zysk rzędu 156 mln dolarów. To o 66,7 proc. więcej niż w tym samym okresie w 2014 roku (94 mln dolarów). Wzrost wolumenu towarów oraz mniejsze koszty operacyjne pozwoliły francuskiemu przewoźnikowi zniwelować złe warunku panujące na rynku.
Wolumen ładunków w II kwartale zwiększył się o 6,2 proc., do 3,3 mln TEU. To dużo zważywszy, że globalny rynek rośnie z trendem 1-2 proc. Koszty operacyjne jednostek spadły za to aż o 10,9 proc., głównie dzięki niskiej ceny ropy.
Flota CMA CGM powiększyła się o 37 nowych jednostek w ciągu ostatniego roku (ogółem 467 jednostek). Zakupione kontenerowce pozwoliły zwiększyć ładowność armatora o 12,2 proc., z 1,589 mln do 1,783 mln TEU. Francuzi przedstawili także wyniki ogółem z I półrocza. Wolumen wzrósł w tym czasie 8,2 proc. do 6,4 mln TEU. CMA CGM osiągnęło przychody 8,1 mld dolarów i zysk 562 mln dolarów.
CMA CGM cały czas inwestuje w nowe statki. Tylko w tym roku armator zakontraktował sześć nowych jednostek o nośności 14 tys. TEU każda. Zamówienie otrzymała południowokoreańska stocznia Hyundai Heavy Industries Ulsan (HHI). Statki mają być gotowe na początku 2017 roku.
CMA CGM czeka również na odbiór siedmiu innych jednostek zamówionych w trzech różnych stoczniach. W przyszłym miesiącu pierwsza z nich, Bougainville (18 tys. TEU), zostania zwodowana w stoczni Samsung w Południowej Korei. Kolejne trzy jednostki o tej wielkości powstają w chińskiej Shanghai Jiangnan Changxing.
Nowy niemiecki terminal LNG odebrał pierwszy ładunek skroplonego gazu
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody