• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Plastik z kontenerów na hiszpańskich plażach

Partnerzy portalu

Fot. Graeme Waller / VesselFinder.com

W połowie grudnia na hiszpańskie plaże w regionie Galicji morze zaczęło wyrzucać niewielkie granulki plastiku. Ruszyło formalne dochodzenie.

Wolontariusze hiszpańskiej organizacji Ecologistas en Accion rozpoczęli zbieranie niewielkich drobin plastiku 13 grudnia. Drobiny nazywane są nurdlami – to plastikowe granulki przedprodukcyjne stosowane w przemyśle tworzyw sztucznych. Szybko okazało się, że źródłem zanieczyszczeń jest kontenerowiec Toconao, który zgubił sześć kontenerów około 50 mil od Portugalii, 8 grudnia. Prądy morskie zaniosły większość nich na plaże Galicji i Asturii, ale wieści o nurdlach i innych plastikowych przedmiotach docierają także z wybrzeża Francji.

Toconao to kontenerowiec pozostający w czarterze Maerska o ładowności 8600 teu. Obsługuje połączenie między Morzem Śródziemnym i Europą Północną. Kontenery wypadły ze statku podczas sztormu. Maersk podał, że ładunek znajdujący się w nich nie jest klasyfikowany jako niebezpieczny, ale nie podano, co znajdowało się wewnątrz. Wiadomo jedynie, że w jednym z nich znajdowało się 1050 worków nurdli o średnicy poniżej 5 mm. Każdy z worków miał ważyć około 25 kg. Według wyliczeń Greenpeace, na funt przypada 22 500 nurdli, zatem z kontenera mogło wypaść blisko 1,3 miliarda nurdli.

Maersk poinformował, że właściciel statku zatrudnił specjalistów od oczyszczania plaż, którzy mają wspomóc miejscowych aktywistów i samorządy w usunięciu plastiku z wybrzeża. Mimo tego organizacja Ecologistas en Accion zapowiedziała, że złoży skargę środowiskową przeciwko właścicielowi jednostki.


Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.