Ukraiński wywiad podał, że pięciu rosyjskich nurków z elitarnej jednostki wojskowej zginęło w wybuchu ukraińskiego drona, który zdryfował bez kontroli na Zatokę Noworosyjską. Nurkowie próbowali go przechwycić.
Na swojej stronie internetowej ukraiński wywiad GUR podał, że jeden z ich uderzeniowych dronów morskich przedostał się do Zatoki Noworosyjskiej, gdzie Rosja „przechowuje resztki dużych okrętów swojej Floty Czarnomorskiej”. Dron był bez łączności – na skutek zakłóceń stracił połączenie z punktem sterowania i dryfował bez kontroli. Rosjanie postanowili go przejąć i przekazać do badań, ale akcja nie poszła zgodnie z planem.
Strona rosyjska wysłała w celu rozbrojenia drona piątkę płetwonurków. GUR podaje, że byli to członkowie elitarnej jednostki nurków-rozpoznawczych, „na szkolenie których przeznacza się znaczne środki finansowe i czasowe, a także wyposaża w najlepszy sprzęt”. Kiedy nurkowie przystąpili do zabezpieczania maszyny i rozpoczęli manipulacje przy dronie, zadziałał system autodestrukcji. W wyniku wybuchu zginęło wszystkich pięciu nurków.
GUR dodał, że „wśród personelu rosyjskiej floty stacjonującej w Noworosyjsku panuje duże niezadowolenie z bezsensownego mięsnego rozkazu dowództwa, by wydobyć ukraińskiego drona morskiego, co doprowadziło do likwidacji elitarnej grupy”.
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej