• <
szkoła_morska_w_gdyni_980x120_gif_2020

Nurkowie dokumentują nowe szczegóły dotyczące słynnych wraków Royal Navy

19.06.2023 12:56 Źródło: Royal Navy
Strona główna Edukacja Morska, Nauka, Szkoły Morskie, Praca na Morzu Nurkowie dokumentują nowe szczegóły dotyczące słynnych wraków Royal Navy

Partnerzy portalu

Huskyan Charters / Royal Navy

Nurkowie współpracujący z Muzeum Scapa Flow na Orkadach skorzystali z wyjątkowej pogody, aby ponownie odwiedzić jedne z najsłynniejszych, brytyjskich wraków, znajdujących się nieopodal Wielkiej Brytanii. najsłynniejszych wraków na wyspach - i zarejestrować je za pomocą najnowszych podwodnych kamer i technologii.

Z użyciem najnowocześniejszej technologii dokonali dokumentacji zdjęciowej i filmowej krążownika pancernego typu Devonshire, HMS Hampshire, wzbogacając wiedzę na jego temat o nowe szczegóły. Okręt został zatopiony w ciągu zaledwie 15 minut 5 czerwca 1916 roku, gdy wszedł na niemiecką minę morską u wybrzeży Marwick Head na północno-zachodnim wybrzeżu Orkadów. Przeżyło zaledwie kilkanaście osób z blisko 749. Wśród ofiar był minister wojny Lord Kitchener, znany z słynnego plakatu werbunkowego. W 1916 roku był prawdopodobnie tak dobrze znany w całym Imperium, jak król Jerzy V. Jego śmierć, a także innych osób na pokładzie była wielkim ciosem nie tylko dla Royal Navy, ale też całego państwa. Nastąpiła niecały tydzień po tym, jak Royal Navy nie udało się zdobyć "drugiego Trafalgaru" pod Jutlandią. Oba te wydarzenia wstrząsnęły publicznym i politycznym zaufaniem do Senior Service.



Ponad sto lat później wrak został częściowo uratowany za zgodą Ministerstwa Obrony Wlk. Brytanii. Jedną z jego śrub napędowych można zobaczyć obecnie w Muzeum Scapa Flow. Placówka obecnie celebruje obecność sił morskich na Orkadach. Badanie pozostałości zatopionych okrętów ma wiązać się nie tylko z polepszeniem wiedzy na ich temat, ale też utworzeniu nowego zbioru im poświęconego. W planach jest ulepszenie cyfrowych modeli 3D w oparciu o najnowsze filmy, zdjęcia i zebrane dane fotogrametryczne. Można to porównać do niedawnego, głośnego przedsięwzięcia tego typu w związku z słynnym wrakiem transatlantyku Titanic.

Innym przebadanym wrakiem był okręt zaliczany do drednotów, HMS Vanguard, który rok po HMS Hampshire, 9 lipca 1917, zatonął w wyniku eksplozji. Śledztwo miało wykazać, że do wybuchu doprowadziła zbyt wysoka temperatura panująca w magazynie amunicji, co sprzyjało pożarowi. W wyniku katastrofy zginęło 843 członków załogi i innych osób znajdujących się na pokładzie. Uratowały się tylko trzej marynarze, z czego jeden zmarł niedługo potem z powodu obrażeń. Była to jedna z najtragiczniejszych katastrof w historii Royal Navy.


- Badanie wraków jest ważne dla zrozumienia wydarzeń związanych z ich utratą, które czasami są niejasne. Rada Orkadów wykonuje wzorową pracę w zakresie ochrony wielu wraków znajdujących się pod ich opieką i cieszymy się, że możemy ich wspierać. Rada Orkadów wykonuje wzorową pracę w zakresie ochrony wielu wraków znajdujących się pod ich opieką i cieszymy się, że możemy ich wspierać - powiedział dyrektor generalny Muzeum Narodowego prof. Dominic Tweddle.

- Prace badawcze przeprowadzone na wrakach mają znaczenie krajowe. Minęło ponad 100 lat od obu tych katastrof, a Scapa Flow nie jest już pełne okrętów,  ale ta praca pomoże zapewnić, że historia poniesionych tu strat zostanie z wyczuciem opowiedziana i zapamiętana - podkreśliła radna Gwenda Shearer, przewodnicząca Komisji Edukacji, Rekreacji i Mieszkalnictwa Rady Orkadów.

- Lokalni nurkowie z Huskyan Charters otrzymali licencję nurkową od władz i przeprowadzili najnowsze badania "z wielką starannością i profesjonalizmem". Firma regularnie bada wraki Orkadów i dzieli się swoimi odkryciami. Efektem końcowym będzie ulepszony zasób cyfrowy dla odwiedzających muzeum, który pomoże opowiedzieć historię roli Orkadów w obu wojnach światowych jako kluczowej bazy morskiej Wielkiej Brytanii, a także ogromnych strat poniesionych tutaj - powiedział kierownik zespołu ds. kultury w Muzeum Scapa Flow Nick Hewitt.

Placówka niedawno podpisała umowę o współpracy z Narodowym Muzeum Królewskiej Marynarki Wojennej, co pomogło utorować drogę do nurkowania przy wrakach oznaczonych jako podwodne cmentarze. Zwykle pływanie przy nich jest zakazane z racji na szacunek wobec ofiar, niemniej co jakiś czas odbywają się kontrolowane wizyty nurków, m.in. w związku z kontrolą stanu wraków i ich otoczenia, a także historycznej dokumentacji naukowej.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.