Obecność grupy okrętów wroga w akwenie Morza Czarnego świadczy o gotowości do ataku rakietowego – oświadczyła w piątek Natalia Humeniuk, rzeczniczka Sił Obrony na południu Ukrainy, cytowana przez agencję Ukrinform.
Humeniuk oceniła, że możliwy jest zarówno atak pojedynczy, jak i zmasowany.
Rzeczniczka powiadomiła, że na Morzu Czarnym znajduje się sześć rosyjskich okrętów wojennych, mogących przenosić rakiety, w tym dwa podwodne. Maksymalna liczba pocisków, którymi jednostki te mogą dysponować, to 40.
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?