Unia Europejska zdecydowała się podjąć zdecydowane kroki w walce z przemytnikami emigrantów. W nowej operacji brać będą udział okręty wojenne, podwodne, drony oraz helikoptery. Ich celem jest zniszczenie gangów, które nielegalnie transportują uciekinierów z Libii.
Start operacji został oficjalnie zaakceptowany przez ministrów spraw zagranicznych krajów Unii na wczorajszym spotkaniu w Luxemburgu. Jednak przed autoryzacją planu przez ONZ, siły wysłane przez państwa wspólnoty będą używane tylko w celach wywiadowczych.
Operacja ma na celu zatrzymanie gangów przemytników, którzy nielegalnie transportują uciekinierów z Afryki i Bliskiego Wschodu przez Morze Śródziemne. Takie rejsy często kończą się tragicznie – w kwietniu zginęło aż 800 osób wskutek zatonięcia jednej z barek. Siły unijne mają za zadania namierzyć i przejąć lub zniszczyć takie jednostki, zanim użyje ich się do transportu ludzi. By jednak wojska mogły wejść na libijskie wody, potrzebna jest zgoda ONZ.
- Należy uświadomić sobie jeden fakt: naszym celem nie są emigranci, ale ludzie, którzy zarabiają pieniądze na ich tragedii. Chcemy, aby nikt więcej nie ginął na Morzu Śródziemnym – powiedziała Federica Mogherini, szef dyplomacji UE.
W skład sił biorących udział w operacji wchodzi pięć okrętów wojennych, dwa podwodne, trzy samoloty wywiadowcze, dwa drony oraz trzy helikoptery. W akcji weźmie udział ok. 1000 żołnierzy i oficerów.
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji