sons
Zależy nam na tym, żeby relacje Polski i USA były jeszcze bardziej ścisłe; wszystko przed nami; jestem dobrej myśli - oświadczył w środę na poligonie w Drawsku Pomorskim (woj. zachodniopomorskie) szef MON Mariusz Błaszczak.
Błaszczak wraz z ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher obserwowali w środę główne epizody ćwiczeń DEFENDER–Europe 20 Plus na poligonie w Drawsku Pomorskim.
Minister podkreślił, że jest pod wrażeniem umiejętności zaprezentowanych przez polskich i amerykańskich żołnierzy. "Chciałem podkreślić, że nie ma zadań, których żołnierze polscy i amerykańscy nie byliby w stanie wykonać" - zaznaczył. Szef MON podkreślił również, że epidemia koronawirusa nie zatrzymała działań wojska, a ćwiczenia sił zbrojnych wróciły do "pełnej skali".
"Ćwiczenia związane ze współpracą polsko-amerykańską są bardziej intensywne w wyniku świetnej współpracy prezydentów Polski Andrzeja Dudy i USA Donalda Trumpa" - ocenił szef MON. Jego zdaniem, dowodem dobrej współpracy jest dowodzenie ćwiczeniem przez gen. bryg. Bretta G. Sylvię - dowódcę Wysuniętego Dowództwa Dywizyjnego US Army w Poznaniu.
"Zależy nam na tym, żeby te relacje były jeszcze bardziej ścisłe; wszystko przed nami. Jestem dobrej myśli" - oświadczył minister Błaszczak. Wyraził również nadzieję, że armie Polski i USA będą nadal współpracować i koncentrować się na zapewnieniu bezpieczeństwa i wolności Europie i światu.
Szef MON podziękował też za dotychczasową współpracę i zaangażowanie ambasador Mosbacher. Jak podkreślił, istotą współpracy USA i Polski jest zapewnienie bezpieczeństwa.
W środę żołnierze w ramach połączonej polsko-amerykańskiej operacji bojowej pokonywali przeszkodę wodną. Przeprawę mostową zbudowały i utrzymywały polskie wojska inżynieryjne; ubezpieczenie bojowe realizowały pododdziały 12. Brygady Zmechanizowanej oraz amerykańskiej 1. Dywizji Kawalerii; wsparcie z powietrza zapewniały śmigłowce obu państw sojuszniczych.
W ćwiczeniu DEFENDER–Europe 20 Plus uczestniczy 6 tys. żołnierzy: 4 tys. amerykańskich i 2 tys. polskich oraz prawie 2 tys. jednostek sprzętu wojskowego. Podstawowym celem ćwiczenia jest zwiększenie gotowości strategicznej i interoperacyjności naszych wojsk oraz przetestowanie zdolności do szybkiego rozmieszczenia oddziałów amerykańskich w Europie.
Rosyjskie okręty wkraczają na Morze Czerwone. Niekomfortowa sytuacja dla wszystkich
Wojsko USA: zniszczyliśmy cztery drony wystrzelone przez Huti
Rosyjski myśliwiec runął do morza koło Krymu. Maszynę mogli omyłkowo zestrzelić Rosjanie
HNLMS Vlaardingen kończy służbę w siłach morskich Holandii. Zostanie przekazany Ukrainie
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?