ew
Statek Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa patroluje rejon Bałtyku ok. 36 km od Jastarni , gdzie pojawiły się pojedyncze, niegroźne dla środowiska, plamy ropopochodne. O zanieczyszczeniu powiadomiła Europejska Agencja Bezpieczeństwa Morskiego.
Rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR w Gdyni Rafał Goeck powiedział w środę PAP, że statek ratowniczy Kpt. Poinc patroluje rejon Bałtyku, w którym pojawiły się plamy substancji ropopochodnej i w razie zagrożenia będzie je neutralizował.
"Na szczęście okazało się, że zagrożenie nie jest poważne" - dodał Goeck.
Na podstawie zdjęć satelitarnych Europejska Agencja Bezpieczeństwa Morskiego określiła we wtorek, że plama na powierzchni Morza Bałtyckiego ma długość 34 kilometrów i rozpiętość 1,3 km. Zanieczyszczenie miało znajdować się ok. 36 kilometrów na północ od Jastarni (woj. pomorskie).
W środę nad rejon, gdzie pojawiły się plamy poleci również samolot Straży Granicznej.
Źródło zanieczyszczenia na Bałtyku ma ustalić Urząd Morski w Gdyni.
Estonia i sojusznicy NATO przeciwko rosyjskiej blokadzie Bałtyku
Kapitan statku skazany na 4 lata więzienia za zaniedbania, które doprowadziły do śmierci 34 osób
Amerykański port dla pomocy humanitarnej w Gazie zacznie działać w ten weekend
Zakłócenia GPS na Bałtyku. Problemy dla statków i samolotów
Huti atakują z użyciem bezzałogowych pojazdów nawodnych
Rozpoczęły się próby morskie chińskiego lotniskowca Fujian